Gorbaczow: dalajlama poprosił mnie o mediacje

"Dalajlama jest zaniepokojony sytuacją w Tybecie i wyraża nadzieję, że ja wraz z innymi znanymi politykami przyczynię się do skierowania jej na drogę pokoju" - pisze Gorbaczow w oświadczeniu. "W swoim posłaniu dalajlama podkreśla, że nie kwestionuje integralności terytorialnej Chin i opowiada się za rozwiązaniem problemów w ramach jednego państwa i poprzez pokojowy dialog" - oświadcza były prezydent.

Gorbaczow przypomina, że rząd chiński wyraził gotowość utrzymywania kontaktów i prowadzenia konsultacji z przedstawicielami dalajlamy pod warunkiem, że zrezygnuje on z hasła niepodległości Tybetu.

"Moim zdaniem jest możliwe znalezienie przestrzeni na dialog. Przede wszystkim jednak strony powinny okazać rozsądek i unikać pochopnych kroków" - dodał Gorbaczow.

Jak dodał były prezydent, dalajlama zwrócił się właśnie do niego, ponieważ Gorbaczow przewodzi forum laureatów Nagrody Nobla.