W piątek do stacji GOPR w Rabce zatelefonowała matka 20-letniego mieszkańca Warszawy twierdząc, że jej syn 2 stycznia opuścił kwaterę w Ochotnicy Dolnej i nie powrócił do domu.
Przez całą noc 30 ratowników poszukiwało zaginionego mężczyzny w okolicznych lasach. W sobotę nad ranem zatelefonowała matka zaginionego informując, że syn właśnie zjawił się w domu w Warszawie.(iza)