Głosowali w wigwamie. Lokal wyborczy indiańską wioską
W Czerwonaku takie nietypowe aranżacje lokalu wyborczego to nic nowego. W 2001 roku przygotowano wnętrze przypominające plac budowy. Za kabiny do głosowania posłużyły wtedy... drabiny. W kolejnych latach wyborcy mieli okazję głosować między innymi na "boisku do piłki nożnej" oraz w "akwarium".