Głodujący hutnicy w szpitalu
Dwaj spośród czternastu związkowców, głodujących w obronie miejsc pracy w Hucie Baildon w Katowicach, zostali we wtorek odwiezieni do szpitala. Głodowali szesnasty dzień, przyjmując tylko płyny.
07.08.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29
_ Po południu lekarka badająca strajkujących zdecydowała, że dwóch naszych kolegów musi przerwać protest. Zostali odwiezieni do szpitala_ - poinformowali przedstawiciele Komitetu Protestacyjnego.
Przed południem prawie 800 związkowców, głównie z Huty Baildon, przeszło w marszu protestacyjnym sprzed bramy zakładu przed siedzibę centrali Banku Śląskiego, który jest jednym z wierzycieli upadłej huty. Do bramy zakładu manifestantów odprowadziło dziesięciu głodujących, pozostali czterej nie byli w stanie pójść z nimi.
Huta Baildon jest w upadłości od połowy maja. Dotychczas wypowiedzenia otrzymało ponad 600 osób z prawie tysiącosobowej załogi. Protestujący domagają się m.in. należnych im osłon socjalnych oraz wycofania upadłości i zwolnień grupowych. (reb)