Numer 1: Irak
W ponad 3 tys. zeszłorocznych zamachów zginęło w Iraku niemal 10 tys. ludzi. To rok o najwyższej liczbie ofiar śmiertelnych ataków terrorystycznych, jaką kiedykolwiek zanotowano dla tego kraju - podaje raport GIT. Przewyższa ona nawet dane o zabitych z 2007 r., czyli najbardziej krwawego okresu wojny w Iraku po inwazji USA i ich sojuszników.
Za gros ostatnich ataków i ich ofiary odpowiada Państwo Islamskie. Latem ubiegłego roku dżihadyści przeprowadzili ofensywę na północy kraju, błyskawicznie zajmując znaczną jego część. To właśnie oni stoją za głośnymi masakrami: szyickich więźniów w zakładzie karnym Badusz czy ludności cywilnej w Sindżar.
Co więcej, IS stoi za znacznie większą liczbą ofiar śmiertelnych niż podaje raport, bo ten nie uwzględnia ludzkich strat podczas regularnych bitew, które IS prowadzi tak w Iraku, jak i Syrii z wojskiem, kurdyjskimi bojownikami czy innymi rebeliantami.
Na zdjęciu: zniszczenia po wybuchu samochodu pułapki pod Bagdadem; październik 2015 r.