Petru kreśli czarny scenariusz. Wskazuje na Glapińskiego
Rada Polityki Pieniężnej obniża stopę referencyjną z 6,75 proc. do 6 proc. - Obniżka tak głęboka jest potwierdzeniem, że to działanie na życzenie polityczne. Prezes Glapiński w ten sposób uczestniczy w kampanii wyborczej PiS - mówi WP Ryszard Petru, ekonomista i kandydat na posła Trzeciej Drogi.
Rada Polityki Pieniężnej obniżyła wszystkie stopy procentowe o 0,75 pkt. proc. - referencyjną do 6 proc., lombardową do 6,5 proc., depozytową do 5,50 proc., redyskontową do 6,05 proc., oraz dyskontową weksli do 6,10 proc. - poinformował Narodowy Bank Polski.
Ryszard Petru o decyzji RPP: odbędzie się to kosztem wyższej inflacji
- Ta decyzja ma charakter czysto polityczny. Przypomnę, że inflację mamy powyżej 10 proc. To oznacza, że tak głęboka obniżka nie ma żadnego uzasadnienia w danych inflacyjnych - komentuje w rozmowie z WP Wiadomości Ryszard Petru, znany z krytyki etatystycznej polityki obozu Prawa i Sprawiedliwości.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: Zawiedziona? Emilewicz o decyzji prezesa PiS
- Jako kredytobiorca jestem oczywiście zadowolony, bo będą płacił niższe raty, ale jako ekonomista i teraz też polityk wiem, że odbędzie się to kosztem znacznie wyższej inflacji niż mogłaby być - stwierdza Petru.
Decyzję RPP ocenia jako "skrajnie nieodpowiedzialną i proinflacyjną".
"Glapiński uczestniczy w kampanii wyborczej PiS"
Zdaniem ekonomisty i kandydata Trzeciej Drogi (z ramienia Polska 2050) na liście warszawskiej, jeśli prezes Adam Glapiński głosował za obniżką, to oznacza, że nie realizuje mandatu konstytucyjnego, jakim jest utrzymanie niskiej stopy inflacji.
- Obniżka tak głęboka jest potwierdzeniem, że to działanie na życzenie polityczne. Prezes Glapiński w ten sposób uczestniczy w kampanii wyborczej PiS - mówi WP Ryszard Petru.
- To odbędzie się kosztem inflacji, która będzie zżerać oszczędności i dochody Polaków - dodaje.
Stopy procentowe w dół. Złoty traci, w PiS zrozumienie
NBP w środowym komunikacie podał, że uchwała RPP wchodzi w życie 7 września 2023 r. W czwartek spodziewana jest konferencja prasowa prezesa NBP.
Rynek zareagował jednak od razu: złoty stracił już 1,3 proc. wobec dolara - możemy więc mówić o prawdziwym załamaniu polskiej waluty - informuje money.pl.
Z kolei decyzję RPP chwali prezes Polskiego Funduszu Rozwoju. - Uważam, że rozpoczęcie cyklu obniżek stóp procentowych przez RPP jest uzasadnione, biorąc pod uwagę silny spadek tempa inflacji, silnego złotego i fakt, że polska gospodarka przechodzi okres spowolnienia - stwierdził w rozmowie z PAP Paweł Borys.