GIODO wyjaśni skargę ministra Jerzego Widzyka
Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych w ciągu miesiąca wyjaśni sprawę skargi byłego ministra transportu Jerzego Widzyka na Generalnego Inspektora Informacji Finansowej.
23.10.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Według Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych Ewy Kuleszy, skarga Widzyka to w zasadzie pretensja o to, że GIIF wszczął i prowadził postępowanie w sprawie jego dochodów. Widzykowi chodzi zwłaszcza o to, że nie umożliwiono mu skorzystania z praw wynikających z ustawy o ochronie danych osobowych (m.in. złożenia wyjaśnień).
Skarga Widzyka jest jednak dla GIODO dość kłopotliwa. Z tekstu wynika, że jest to skarga prywatna. Została jednak napisana na firmowym papierze ministra transportu. Widzyk nie podał także prywatnego adresu.
Jestem w dość kłopotliwej sytuacji, bo nie mając prywatnego adresu pana Widzyka nie jestem w stanie powiadomić strony o naszych ustaleniach - powiedziała we wtorek Ewa Kulesza. Dodała, że sprawę komplikuje także zmiana na stanowisku GIIF.
Zdaniem Stanisława Wileńskiego, pełnomocnika ds. prasowych Rzecznika Praw Obywatelskich (do którego także wpłynęła skarga Widzyka) fakt, że nastąpiła zmiana na stanowisku Generalnego Inspektora Informacji Finansowej, nie stanowi przeszkody w podjęciu skargi przez RPO. (an)