PolskaGIODO: premier nie poszerzył uprawnień CBA

GIODO: premier nie poszerzył uprawnień CBA

Premier miał legitymację ustawową do wydania rozporządzenia w sprawie trybu przekazywania CBA informacji przez organy państwowe i nie poszerzył uprawnień CBA, zawartych w ustawie - uważa generalny inspektor ochrony danych osobowych Michał Serzycki. Wyjaśnił, że zgodnie z ustawą CBA - w celach prewencyjnych - może mieć dostęp do danych on-line.

04.10.2007 | aktual.: 04.10.2007 13:38

Ustawa o Centralnym Biurze Antykorupcyjnym jest legalnym aktem prawnym, który nie został zakwestionowany przez Trybunał Konstytucyjny, a rozporządzenie premiera podpisane 27 września 2006 roku nie rozszerza w żaden sposób tego, co jest napisane w ustawie - powiedział Serzycki.

Premier nie zamieścił w rozporządzeniu nic, czego by nie było w ustawie o Centralnym Biurze Antykorupcyjnym - zaznaczył Serzycki. Zgodnie z zapisami ustawy o Centralnym Biurze Antykorupcyjnym CBA może mieć do danych dostęp on-line, czyli nie tylko każdorazowo składając wniosek, ale też dzięki nośnikom magnetycznym, optycznym bądź w drodze teletransmisji - zaznaczył Serzycki.

Zgodnie z ustawą - jak wyjaśnił - dostęp w trybie on-line ma miejsce w celach prewencyjnych, a wniosek składany jest wówczas, jeżeli CBA prowadzi działania operacyjne.

Zaznaczył, że GIODO ma możliwość kontroli ZUS i kontroli zabezpieczenia danych, które wychodzą z ZUS do CBA. Zapewnił, że będzie to robione.

"Gazeta Wyborcza" napisała w czwartek, że dzięki rozporządzeniu premiera Jarosława Kaczyńskiego CBA uzyska pełny dostęp do zgromadzonych w ZUS danych osobowych: przebiegu pracy Polaków, ich zarobków, zwolnień lekarskich.

Baza ZUS to największy w Polsce zbiór danych o osobach prywatnych i firmach. Nie może się z nią równać żaden inny zbiór gromadzony przez jakąkolwiek instytucję w naszym kraju. Jej stworzenie i utrzymanie kosztowało do tej pory 2,1 mld zł.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)