Gimnazjalista pociął żyletką dwoje kolegów w szkole
Policja wyjaśnia sprawę 14-letniego ucznia jednej ze szkół w Wołominie. Młodzieniec na terenie szkoły zwracał się do innych uczniów słowami: "jesteś człowiekiem czy frajerem”. Gdy nie otrzymywał odpowiedzi, żyletką atakował swoich rówieśników. W wyniku nieodpowiedzialnego zachowania Mateusza dwoje 13-latków odniosło poważne rany cięte na przedramionach.
26.03.2010 11:27
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Kilka dni temu funkcjonariusze wołomińskiego zespołu do spraw nieletnich zostali powiadomieni przez dyrekcję jednej ze szkół w Wołominie o niewłaściwym zachowaniu ucznia tej szkoły. Jak ustalili policjanci w trakcie szkolnych przerw 14-letni uczeń podchodził do młodszych kolegów i zadawał pytanie: "czy jesteś człowiekiem czy frajerem”.
Pytanie takie skierował również do 13-letniej koleżanki. Gdy nie usłyszał odpowiedzi, złapał dziewczynę za rękę i żyletką przeciął naskórek jej prawego przedramienia. Taka sama sytuacja powtórzyła się kilka minut później. Tutaj ofiarą padł kolejny 13-latek. Tak, jak jego koleżanka również odniósł obrażenia ręki w postaci rany ciętej przedramienia.
Dzięki przesłuchaniom uczniów i nauczycieli, policjanci upewnili się, że 14-letni Mateusz dopuścił się czynów naruszenia narządów ciała dwóch 13-latków.
Policjanci skierowali wniosek o wszczęcie postępowania wyjaśniającego do wydziału rodzinnego i nieletnich przy sądzie rejonowym w Wołominie.