Gimnazjalista pociął żyletką dwoje kolegów w szkole
Policja wyjaśnia sprawę 14-letniego ucznia jednej ze szkół w Wołominie. Młodzieniec na terenie szkoły zwracał się do innych uczniów słowami: "jesteś człowiekiem czy frajerem”. Gdy nie otrzymywał odpowiedzi, żyletką atakował swoich rówieśników. W wyniku nieodpowiedzialnego zachowania Mateusza dwoje 13-latków odniosło poważne rany cięte na przedramionach.
Kilka dni temu funkcjonariusze wołomińskiego zespołu do spraw nieletnich zostali powiadomieni przez dyrekcję jednej ze szkół w Wołominie o niewłaściwym zachowaniu ucznia tej szkoły. Jak ustalili policjanci w trakcie szkolnych przerw 14-letni uczeń podchodził do młodszych kolegów i zadawał pytanie: "czy jesteś człowiekiem czy frajerem”.
Pytanie takie skierował również do 13-letniej koleżanki. Gdy nie usłyszał odpowiedzi, złapał dziewczynę za rękę i żyletką przeciął naskórek jej prawego przedramienia. Taka sama sytuacja powtórzyła się kilka minut później. Tutaj ofiarą padł kolejny 13-latek. Tak, jak jego koleżanka również odniósł obrażenia ręki w postaci rany ciętej przedramienia.
Dzięki przesłuchaniom uczniów i nauczycieli, policjanci upewnili się, że 14-letni Mateusz dopuścił się czynów naruszenia narządów ciała dwóch 13-latków.
Policjanci skierowali wniosek o wszczęcie postępowania wyjaśniającego do wydziału rodzinnego i nieletnich przy sądzie rejonowym w Wołominie.