Gigantyczne zmiany związane z Kościołem. Zapowiedź opozycji
W programie "Tłit" Wirtualnej Polski Włodzimierz Czarzasty z Nowej Lewicy odniósł się do zapowiedzi Donalda Tuska dot. rozdziału Kościoła od państwa po wygranych wyborach. - Co to znaczy państwo świeckie? Diabeł tkwi w szczegółach. Jeżeli uważamy, że trzeba renegocjować bądź wypowiedzieć konkordat, to siadamy i rozmawiamy - powiedział gość WP i dodał wcześniej, że Lewica nie jest przeciwko wierze oraz wierzącym. - Chcemy, aby kler płacił takie samo cło, jak wszyscy inni, a także podatki, a nie ryczałt między 100-400 zł - wymieniał. - Chcemy, żeby podatki były płacone od takich działalności gospodarczych jak: udzielanie ślubu, pogrzeb, chrzest. Chcemy, aby to było transparentne, a nie pod stołem. Nie chcemy religii w szkołach - dodał polityk. - Kto zarządza Kościołami? Uważamy, że powinny to robić samorządy - wyjaśnił Włodzimierz Czarzasty. - Nie będą miały kobiety równych praw z mężczyznami i pełnych praw do momentu, kiedy nie będzie państwa świeckiego - wskazał rozmówca Patrycjusza Wyżgi.