Giertych: podwyżka płac nauczycieli podstawą reformy edukacji
Wicepremier i minister edukacji Roman
Giertych uważa, że jednym z najważniejszych elementów reformy
systemu edukacji w Polsce powinna być podwyżka płac dla
nauczycieli. Jego zdaniem, płace szkolnych pedagogów są
"dramatycznie niskie".
Aby dobrze zrobić reformę edukacji, potrzeba pieniędzy dla nauczycieli - powiedział Giertych w radiowej "Trójce".
W opinii ministra edukacji, obecny stan rzeczy oznacza utrzymywanie selekcji negatywnej do zawodu nauczycielskiego, czego nikt nie chce.
Giertych wyjaśnił, że m.in. na ten cel potrzeba około dwóch miliardów złotych. W przyszłorocznym budżecie zaplanowanych jest o 6% więcej pieniędzy niż w tegorocznym, ten wzrost musi zostać jakoś podzielony - powiedział.
Z punktu widzenia rządu reforma edukacji jest jedną ze spraw zasadniczych, tak samo jak reforma służby zdrowia - podkreślił Giertych.
Wicepremier zapowiedział, że jeśli nie będzie podwyżek dla nauczycieli, to Liga Polskich Rodzin nie zagłosuje za budżetem na 2007 rok.
Minister edukacji zaznaczył, że również pod względem zachowania porządku sytuacja w polskich szkołach wygląda źle i "należy dokonać szarpnięcia cugli". Porządek jest najważniejszy - powiedział Giertych. Zapowiedział wprowadzenie rozwiązań zakładających, że nauczyciel będzie traktowany jak funkcjonariusz publiczny i że ocena z zachowania będzie miała wpływ na promocję do następnej klasy.
Przygotowujemy też nowy typ szkół, który pozwoli zająć się "gangsterami szkolnymi"- podkreślił Giertych. Zapowiedział, że takie szkoły powinny funkcjonować już za dwa lata.