PolskaGiertych: domniemanie czterech rąk?

Giertych: domniemanie czterech rąk?

Ligi Polskich Rodzin prawdopodobnie będzie się domagała sprawdzenia głosowania jakie miało miejsce miesiąc temu w Sejmie nad uchwałą wzywającą premiera Millera do rezygnacji - powiedział wiceszef klubu Roman Giertych. Jego zdaniem duża frekwencja wśród posłów SLD może wskazywać na nadużycia jakich dopuścili się posłowie Sojuszu dwa tygodnie później głosując na cztery ręce.

Poseł LPR powiedział w "Sygnałach Dnia”, że takie metody głosowania w Sejmie podważają funkcjonowanie najważniejszego organu państwa. Wiceszef klubu przypomniał, że w tym Sejmie niejednokrotnie dochodziło do sytuacji, w których ustawy czy poprawki przechodziły jednym czy dwoma głosami. "To jest wielka zgnilizna moralna i prawna" - ocenił Giertych.

Wiceszef LPR dodał, że w atmosferze skandalu Rywina, głosowania na cztery ręce czy sposobie wysłania wojsk do Iraku - zdaniem LPR niezgodnego z Konstytucją - Sejm powinien się rozwiązać. Roman Giertych wyraził przekonanie, że nowe - najprawdopodobniej przyspieszone wybory - wybory zweryfikują poparcie dla SLD. "Wowczas będzie szansa na nowy rząd. Mam nadzieję, że to będzie rząd Ligi Polskich Rodzin" - powiedział.

Giertych wyraził przekonanie, że w referendum Polacy opowiedzą się przeciwko wstąpieniu do Unii Europejskiej, gdyż nie można zaufać rządzącym ekipom, które za tą integracją stoją. "W referendum Polacy odpowiedzą czy są za elitami w rodzaju Leszka Millera, Lwa Rywina, Adama Michnika czy są przeciw" - powiedział. Jego zdaniem będzie to referendum rozliczające elity ostatnich 14 lat. (reb)

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)