Przełom w bezpieczeństwie pieszych? Szwajcarski projekt może być rewolucją

Skuteczność rozwiązania potwierdzają testy. Symulacja wypadku przewiduje obecność na torach nieostrożnego przechodnia. Tramwaj jadący nawet z niewielką prędkością - w przypadku zderzenia - doprowadziłby do jego śmierci. Dzięki innowacyjnemu rozwiązaniu, tragedii da się uniknąć.

Zanim jednak dojdzie do uderzenia, które - gdyby chodziło o człowieka - zakończyć by się musiało tragedią - nagle i niespodziewanie zdarza się coś niezwykłego. Na przedniej części tramwaju błyskawicznie rozpina się poduszka podobna do dmuchanego materaca i niweluje skutki uderzenia. Manekin jest cały.

Testy przeprowadzone były w zajezdni tramwajowej VBZ w Zurychu Altstetten przy zaangażowaniu Federalnego Urzędu Transportu. Prototyp, opracowany przez francuskiego producenta pojazdów szynowych Alstom, powstawał w ciągu 2,5 roku.

Jak podaje portal ZüriToday, kierownik projektu Marcel Kunz powiedział przedstawicielom szwajcarskich mediów, że testy zakończyły się dobrym rezultatem. Wykazały, że poduszka powietrzna może rozwinąć się wystarczająco szybko i że sensowne jest jej użycie.

Tramwajowa poduszka powietrzna może przeciwdziałać wypadkom. Jest duża szansa na złagodzenie skutków uderzenia tramwaju w człowieka lub pojazd.

Pomimo udanych testów, zajmie to trochę czasu, zanim takie instalacje znajdą masowe zastosowanie. Alstom, który złożył już dokumenty, które doprowadzą do opatentowania wynalazku, będzie kontynuował projekt. Konieczne będą jeszcze prace nad poprawą funkcjonalności tego systemu zabezpieczeń.

Marcel Kunz wskazuje, że konstruktorzy chcą, by urządzenie reagowało jeszcze szybciej. Poduszka powietrzna w tramwaju jest wyzwalana przez czujniki, które są w stanie zidentyfikować niebezpieczną sytuację. Pod tym względem nowy system będzie jeszcze udoskonalany.

Czytaj też: Wygląda jak dzwonek, ale nim nie jest. Do czego służy ten wynalazek?

Czytaj też: Robotyczna dłoń może zastąpić człowieka

Źródło: ZüriToday