Trwa ładowanie...

Genewa. Joe Biden i Władimir Putin spotkają się w Szwajcarii

Około godz. 13 prezydent USA Joe Biden i prezydent Rosji Władimir Putin spotkają się w Genewie. Rozmowy mają potrwać blisko 5 godzin, zaplanowano także wypowiedzi dla mediów. To pierwsza rozmowa na tak wysokim szczeblu, od kiedy Biden objął stery w Białym Domu.

Genewa. Amerykański prezydent Joe Biden spotka się z Władimirem PutinemGenewa. Amerykański prezydent Joe Biden spotka się z Władimirem PutinemŹródło: PAP, fot: PAP/EPA/FABRICE COFFRINI / POOL
d2t9kr9
d2t9kr9

Szczyt USA-Rosja odbędzie się w willi La Grange nad Jeziorem Genewskim. Na miejscu jest już Joe Biden, Władimir Putin przyleci do Genewy na kilkadziesiąt minut przed rozpoczęciem formalnych rozmów.

Dyskusje obu prezydentów podzielono na dwa bloki, sesjach rozmów mają odbyć się także w poszerzonym składzie. Delegacje potwierdziły, że politycy chcą wystąpić na osobnych konferencjach prasowych - pierwszy głos ma zabrać Władimir Putin.

Amerykański prezydent na szczyt przyleciał po serii rozmów ze światowymi przywódcami. Biden wziął udział w szczycie G7 w Kornwalii, następie udał się do Brukseli na rozmowy z przedstawicielami państwa NATO oraz Unii Europejskiej.

Zobacz też: Kim jest Joe Biden? "Donald Trump się pomylił"

Joe Biden ma poruszyć trudne tematy - w tym inwazję Rosji na Ukrainę, ingerencję Kremla w demokratyczne wybory oraz aresztowanie opozycjonistów na rozkaz Moskwy. Światowe agencje spekulują, że na agendzie rozmów ma pojawić się także kwestia wymiany więźniów.

d2t9kr9

Genewa. Wymiana więźniów na agendzie rozmów?

Amerykanie mają domagać się uwolnienia dwóch byłych marines, Rosjanie z kolei od dłuższego czasu anonsują uwolnienie skazanych w ostatnich latach hakerów i cyberoszustów. Na "liście życzeń" jest 27-letni syn deputowanego do Dumy Państwowej (niższej izby parlamentu) Roman Sielezniow, czy handlarz bronią Wiktor But.

Choć światowe media z uwagą będą śledzić wydarzenia, wypowiedzi oraz najmniejsze gesty wykonane przez obu przywódców, to jednak nastroje hamują sami zainteresowani. Współpracownik Joe Biden anonimowo przyznał, że nie spodziewa się zbyt wielu efektów tego spotkania.

Z kolei amerykański prezydent w Brukseli zaznaczał, że "nie szuka konfliktu z Rosją, ale że Ameryka odpowie, jeśli Rosja będzie kontynuowana szkodliwe działania, oraz że Stany nie zawiodą w obronie Sojuszu Północnoatlantyckiego i demokratycznych wartości".

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d2t9kr9
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2t9kr9
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj