"Kumulacja". Generał wskazuje, co stanie się na froncie
- Ukraińcy są już w stanie kontrolować to, co dzieje się na lewym brzegu Dniepru. Moim zdaniem będą robili wszystko, by jak najszybciej uchwycić przyczółki i zdezorganizować przygotowania rejonu obronnego przez żołnierzy rosyjskich - mówił gen. bryg. dr Jarosław Kraszewski w programie "Newsroom" Wirtualnej Polski, pytany o dalsze działania wojenne w Ukrainie. Jak ocenił ekspert, jeżeli Rosjanie chcą obronić Krym, to muszą się umocnić na lewym brzegu Dniepru. - W Donbasie będzie kumulacja. Tam Rosjanie będą chcieli wywalczyć jak najlepsze położenie wyjściowe przed nadejściem pory zimowej - stwierdził, wyjaśniając, że minusowe temperatury mogą utrudnić albo wręcz uniemożliwić wykorzystanie większości systemów. Dodał też, że Ukraińcy prowadzili kontrofensywę na dwóch kierunkach, a jego zdaniem korzystniej by było, gdyby skupili się na jednym.