PolskaGen. Petelicki: "to ostatnie ostrzeżenie"

Gen. Petelicki: "to ostatnie ostrzeżenie"

Zdaniem gen. Sławomira Petelickiego zamachy w
Londynie mogą być dla nas ostatnim ostrzeżeniem. Generał
powiedział "Dziennikowi Łódzkiemu", że w Polsce nie ma procedur
dotyczących współdziałania ministerstw spraw wewnętrznych i obrony
w sytuacjach zagrożenia atakiem terrorystycznym.

"W Wielkiej Brytanii jest to wszystko uporządkowane", powiedział Petelicki. "U nas zaś cały system opiera się na kłamstwie, czego najlepszym przykładem były meldunki szefa Sztabu Generalnego, składane prezydentowi, o gotowości do operacji w Afganistanie. Przygotowanie 150 żołnierzy trwało rok. Wszyscy satyrycy się z tego śmiali. Nie mówmy o tym, że najwyżsi politycy dbają o bezpieczeństwo obywateli. Ostatnie ćwiczenia pod kierunkiem premiera z udziałem ministrów spowodowali Amerykanie w trosce o nasz system bezpieczeństwa. Odbyły się one w 1998 roku", przypomina Petelicki.

- Generał zwraca też uwagę, że "nie ma u nas jednakowego systemu łączności dla wszystkich służb ratowniczych, nie ma też kodowanego systemu łączności dla antyterrorystów. Ostatnio, podczas ćwiczeń w Warszawie prowadzonych przez pułkownika Polkę, okazało się, że antyterroryści przygotowujący się do +szturmu+ byli słyszani przez swoich kolegów, udających zamachowców, dzięki zwykłym radiostacjom kupionym w sklepie. A straż pożarna nie miała z nimi łączności. To dowód, że te dobrze wyszkolone i gotowe do poświęceń służby narażone są na śmierć. Jeśli nadal będzie w Polsce panował taki bałagan, w razie ataku terrorystycznego może być wiele ofiar", ostrzega Petelicki. (PAP)

Źródło artykułu:PAP

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)