Gen. Pacek o ruchach Xi. "Wzywa do pokoju, ale co się za tym kryje?"
- Chiny postanowiły wejść do gry nieco bardziej niż wcześniej - mówił na antenie Wirtualnej Polski generał profesor Bogusław Pacek. Dyrektor Instytutu Bezpieczeństwa i Rozwoju Międzynarodowego komentował ostatnią rozmowę chińskiego przywódcy Xi Jinpinga z Wołodymyrem Zełenskim. - Ta gra oznacza wspieranie Rosji i korzystanie z benefitów z trwającej wojny w sposób gospodarczy. Kupują na przykład surowce energetyczne. Xi wskazał wyraźnie, że będą pomagać, ale nie będzie to pomoc udzielana za pomocą sprzętu - ocenił gość Mateusza Ratajczaka. - Mam wrażenie, że Chiny jednoznacznie wspierają Rosję, przekazując technologię, a z drugiej strony robią to wszystko w taki sposób, aby nie mogło to zaszkodzić ich interesom - dodał ekspert. - Chiny wzywają do pokoju, ale nie wiadomo co się za tym kryje - dodał generał Pacek. Przypomnijmy, że prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w niedawnej rozmowie z przywódcą Chin Xi Jinpingiem przedstawił ukraińską formułę pokojową. Zełenski podkreślił, że w ukraińsko-chińskich relacjach może pojawić się "nowa energia". Zaznaczył, że Chiny mają możliwość wykorzystania swojego politycznego wpływu, "by przywrócić siłę regułom i zasadom", na jakich powinien opierać się świat. Zapewnił, że "Ukraina i Chiny - jak i absolutna większość świata - są jednakowo zainteresowane siłą suwerenności narodu i integralności terytorialnej oraz dotrzymywaniem głównych zasad bezpieczeństwa". Chiny i Ukraina mają jednakowe stanowisko w sprawie tego, że groźby użycia broni jądrowej są niedopuszczalne - przekazał Zełenski.