Gej zaadoptował sześcioro dzieci. "Chciałem im pomóc"

Ben podjął trudną decyzję o adopcji niepełnosprawnego dziecka. Wkrótce pod jego dach trafiły kolejne pociechy. - Chciałem pomóc tym, które byli najbardziej bezbronni i najbardziej potrzebowali kochającego i troskliwego domu - tłumaczył 37-letni Brytyjczyk.

Gej zaadoptował sześcioro dzieci. "Chciałem im pomóc"Gej zaadoptował sześcioro dzieci. "Chciałem im pomóc"
Źródło zdjęć: © Twitter/Benjamin Carpenter

37-letni Brytyjczyk z Huddersfield, Benjamin Carpenter poświęcił życie, aby pomóc potrzebującym dzieciom. Pierwsze dziecko zaadoptował już w wieku 21 lat.

- Chciałem pomóc tym, które byli najbardziej bezbronni i najbardziej potrzebowali kochającego i troskliwego domu. Byłem młody i miałem wiele do udowodnienia. Musiałam pokazać, że jestem wystarczająco dojrzały i mogę zaoferować tym dzieciom to, czego potrzebują - przekazał w rozmowie z dziennikiem "Daily Mail".

Ben jest gejem, który samotnie wychowuje dzieci. Pod swój dach przygarnął tych, którzy potrzebowali specjalnej pomocy. Pierwszy był Jack, obecnie 14-latek, który cierpi na autyzm. Pod jego opiekę trafili również 11-letnia Ruby, głuchoniema 9-latka o imieniu Lily oraz 6-letni Joseph z zespołem Downa.

W kwietniu 2020 do rodziny Bena dołączył dwuletni Louis z porażeniem mózgowym. Mężczyzna ugościł go po śmierci Teddy'ego, który zmarł z powodu sepsy.

- Dobrą rzeczą w adopcji, której nie można zrobić w ciąży, jest wybór płci dziecka - śmieje się Ben. - Więc na początek wybrałem chłopca, a potem dziewczynę, ponieważ sądziłem, że będzie to najlepsze dopasowane. Następnie zapytano mnie, czy zabiorę biologiczną siostrę mojej córki. Oczywiście się na to zgodziłem - wspomina mężczyzna.

37-latek stara się, aby relacje w jego rodzinie były jak najlepsze. - Zawsze marzyłem o dużej rodzinie i bardzo się cieszę, że moje dzieci są jej częścią - tłumaczy.

- Często siedzę i wyobrażam sobie ich wszystkich na swoich weselach - podsumowuje Ben.

Źródło: "Daily Mail"/Ofeminin

Zobacz też: Donald Tusk wraca do gry? Senator PiS Jan Maria Jackowski: to byłoby wyzwanie

Wybrane dla Ciebie
"Prezydent chce rozhuśtać łódkę". Żurek krytykuje plany Nawrockiego
"Prezydent chce rozhuśtać łódkę". Żurek krytykuje plany Nawrockiego
Ciała trzech osób w domu. Trwają poszukiwania 25-latka
Ciała trzech osób w domu. Trwają poszukiwania 25-latka
Dramat w lesie. Psy rzuciły się na grzybiarza, jest w stanie krytycznym
Dramat w lesie. Psy rzuciły się na grzybiarza, jest w stanie krytycznym
NATO i UE wspólnie budują „mur dronowy”
NATO i UE wspólnie budują „mur dronowy”
Tusk świętuje dwulecie. Wzywa Polaków z zagranicy do powrotu
Tusk świętuje dwulecie. Wzywa Polaków z zagranicy do powrotu
Koalicja traci wyborców. Niemal co czwarty zagłosowałby inaczej
Koalicja traci wyborców. Niemal co czwarty zagłosowałby inaczej
65-latek oblał partnerkę benzyną. Jest w rękach policji
65-latek oblał partnerkę benzyną. Jest w rękach policji
Trump grozi Hiszpanii cłami. "Jestem bardzo niezadowolony"
Trump grozi Hiszpanii cłami. "Jestem bardzo niezadowolony"
Chiny odgrażają się USA. "Natychmiastowe naprawienie błędów"
Chiny odgrażają się USA. "Natychmiastowe naprawienie błędów"
Nocne kolejki do filharmonii. Chcą dostać się na Konkurs Chopinowski
Nocne kolejki do filharmonii. Chcą dostać się na Konkurs Chopinowski
Co rośnie najbardziej? Kilkanaście procent tylko jeden produkt
Co rośnie najbardziej? Kilkanaście procent tylko jeden produkt
Stan nadzwyczajny w Los Angeles. Odpowiedź na obławy na imigrantów
Stan nadzwyczajny w Los Angeles. Odpowiedź na obławy na imigrantów