Gdzie jest Jacek Jaworek? Policja zweryfikowała doniesienia jasnowidza
Według doniesień jasnowidza poszukiwany Jacek Jaworek nie żyje, a jego zwłoki znajdują się we wsi Poraj. - W sprawie sprawdzany jest każdy sygnał, który dociera do policji, w tym wersja pana Krzysztofa Jackowskiego. Jednak przekazane informacje były na tyle ogólne, że na ten moment nie pomogły policjantom - poinformowała podinsp. Aleksandra Nowara, rzeczniczka śląskiej policji.
24.01.2022 16:37
52-letni Jacek Jaworek jest poszukiwany od ponad pół roku. Mężczyzna podejrzewany jest o dokonanie potrójnego morderstwa we wsi Borowce koło Częstochowy. Mimo zaangażowania setek funkcjonariuszy, Jaworek pozostaje nieuchwytny.
W grudniu na łamach "Faktu" swoimi przeczuciami podzielił się jasnowidz Krzysztof Jackowski. - Wizje trudno przychodziły. W końcu poczułem... On nie żyje. Duch poszukiwanego podpowiedział mi: Poraj... Poraj... Nie wiedziałem, że taka miejscowość istnieje. Sprawdziłem na mapie, Poraj leży 32 km od Borowców, gdzie doszło do tragedii. Jaworek uciekł. Po zbrodni zabił się. Trzeba przeczesać teren wokół Poraja - mówił w rozmowie z dziennikiem.
Informacje te zweryfikowali mundurowi. - W tej sprawie sprawdzany jest każdy sygnał, który dociera do policji, w tym wersja pana Jackowskiego. Jednak informacje od tego ostatniego były na tyle ogólne, że na ten moment nie pomogły policjantom - przekazała w rozmowie z Interią podinsp. Aleksandra Nowara, rzeczniczka śląskiej policji.
Jak dodała, w sprawie Jaworka aktualne są hipotezy dotyczące zarówno jego śmierci, jak i wyjazdu za granicę. - Dlatego w działania jest również zaangażowane Biuro Współpracy Międzynarodowej Komendy Głównej Policji - wyjaśniła policjantka w rozmowie z portalem.
W sprawę zbrodni w Borowcach zaangażowani się m.in. policjanci z Wydziału Kryminalnego KWP w Katowicach, funkcjonariusze policji z Częstochowy oraz specjaliści zajmujący się zwalczaniem cyberprzestępczości.
Jacek Jaworek poszukiwany. Jest nagroda
Do tragicznego zdarzenia doszło w nocy 10 lipca 2021 roku. Według informacji "Faktu", Jacek Jaworek miał oddać kilkanaście strzałów w kierunku rodziny swojego brata. Siedem kul miało trafić 44-letniego Janusza, dwie jego żonę Justynę i co najmniej jedna ich 17-letniego syna Jakuba. Przeżył drugi 13-letni syn, który schował się najpierw w szafie, a później uciekł przez okno.
Po dokonaniu zbrodni Jaworek zbiegł z miejsca zdarzenia i poszukiwany jest do tej pory. Za mężczyzną wystawiono list gończy i Europejski Nakaz Aresztowania. Policja wyznaczyła nagrodę w wysokości 20 tysięcy złotych za pomoc w ustaleniu miejsca jego pobytu.
Wszystkie osoby, które znają aktualne miejsce pobytu Jacka Jaworka, mogące pomóc w ustaleniu jego miejsca pobytu, lub które mogą mieć istotne dla śledztwa informacje, proszone są o pilny kontakt z Komendą Miejską Policji w Częstochowie pod nr telefonu 47 858 12 55.
