Niemoralna muzyka
31-letni raper Shahin Najafi jest Irańczykiem, jednak od kilku lat mieszka w Niemczech. Wyjechał z ojczyzny, gdy zabroniono mu występów. Jedna z jego ostatnich piosenek może go jednak kosztować życie. Najafi zawsze pisał społecznie zaangażowane teksty, ale według ajatollaha Safi Golpayegani z Kom (miasta świętego dla szyitów) utwór "Naghi" obraża 10. imama Aliego an-Nakiego. Duchowny wydał na rapera fatwę, a jeden z proreżimowych portali miał wezwać do "posłania do piekła" muzyka.
Z protestami indonezyjskich muzułmanów musiała się z kolei zmierzyć amerykańska artystka Lady Gaga. Na jej koncert w Dżakarcie sprzedano 52 tys. biletów. Jednak jej występowi przeciwni byli konserwatyści, twierdząc, że demoralizuje ona młodzież. Ponieważ zagrożono użyciem siły wobec Lady Gagu, policja, w obawie o bezpieczeństwo piosenkarki i jej fanów, nie wydała zgody na koncert (czytaj więcej)
.