Gdy cofał, usłyszał krzyk. Pod ciężarówką zobaczył kobietę
W sobotę doszło do śmiertelnego wypadku w Lubuskiem. Około 50-letnia kobieta wpadła pod ciężarówkę. Śledztwo w sprawie wypadku będzie nadzorowała Prokuratura Rejonowa w Sulęcinie.
W sobotę o godzinie 10:40 policjanci dostali zgłoszenie o wypadku w rejonie pl. Wolności w Torzymiu, gdzie trwa remont jednej z ulic.
- Policjanci pod nadzorem prokuratora wyjaśniają okoliczności potrącenia, do którego doszło w sobotę w Lubuskiem. Na remontowanym odcinku ulicy, około 50-letnia kobieta wpadła pod cofającą ciężarówkę – poinformował asp. sztab. Andrzej Barciński z KPP w Sulęcinie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Tajemnice piramidy Cheopsa. Kulisy pierwszej ekspedycji do wnętrza
Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierowca samochodu ciężarowego przyjechał na plac budowy z kostką brukową. Kiedy cofał, aby wysypać ładunek usłyszał krzyk. Wtedy mężczyzna zatrzymał pojazd i ujrzał pod ciężarówką kobietę.
- Jej obrażenia okazały się śmiertelne. Kierujący ciężarówką był trzeźwy. Funkcjonariusze ustalają tożsamość ofiary wypadku i dokładny przebieg tego tragicznego zdarzenia – powiedział PAP Barciński.
Śledztwo w sprawie wypadku będzie nadzorowała Prokuratura Rejonowa w Sulęcinie.
Czytaj także: