Gdańsk. Obchody 4 czerwca. Aleksander Kwaśniewski uszczypliwie o Andrzeju Dudzie
Zofia Romaszewska odczytała w Gdańsku list od Andrzeja Dudy. Następnie odniósł się do niego Aleksander Kwaśniewski. - Z mojej praktyki prezydenckiej wynika, że często listy prezydentów są bardzo pięknie napisane. Dobrze by było, żeby prezydenci jeszcze je czasem przeczytali i wdrożyli w życie - skomentował. Kwaśniewski "upomniał się też" o pamięć, tych, którzy byli drugą stroną dialogu. - Można sądzić, że "S" rozmawiała z "S" i podpisywała z nią porozumienia. Była druga strona, nieznoszone przez was komuchy, które wykazały dużo rozsądku i odwagi, by otworzyć drzwi do wielkiej zmiany - mówił.
Przy państwa z mojej praktyki Prez… Rozwiń
Transkrypcja:
Przy państwa z mojej praktyki
Prezydenckiej
Wynika że
Często listy prezydentów są
Bardzo pięknie napisane
Dobrze byłoby żeby jeszcze prezydenci czasami te listy przeczytali
I wdrożyli w życie
Jestem tu tak że aby powiedzieć iż
Nie możemy rozdzielać tych wszystkich wydarzeń które
Miały miejsce w historii bo historia to jednak nie puzzle historia to jednak bardziej ta Rzeka która
Płynie w różnym tempie meandruje ale
Ale tworzy pewną ciągłość pewną
Wspólny
Wspólną drogę wspólny los
I tak jak wielce symboliczne i Ważne jest to że spotykamy się w tym historycznym miejscu
Bo przecież zaczęło się to w 80 roku to w Gdańsku
Bez ruchu Solidarności bez tego wielkiego powszechnego zrywu Polaków
Nie byłoby dalszego ciągu
Który przebiegał dramatycznie poprzez poprzez stan wojenny
Poprzez lata 80
Ale
Skumulowało się w tym właśnie
Wielkim
Rok 89
W którym mieliśmy okrągły stół
A więc dowód że Polacy
Mogą ze sobą rozmawiać
Że dialog jest możliwy
A nie ma możliwości budowania wspólnoty bez dialogu
Monologi nie tworzą wspólnoty
Wspólnotę może stworzyć tylko Dial
I ten dialog
Wtedy miał miejsce
Upominam się nieco pamięć o tych którzy byli drugą stroną tego dialogu
Bo czasami mam wrażenie że w tej współcześnie pisanej historii
Można
Sądzić że
Solidarność
Rozmawiała z solidarnością i podpisywała porozumienia z Solidarność
Nie była ta druga strona ówczesnej władzy
T
Przez was
Nie znoszone komuchy
Który jednak wykazały wystarczająco dużo
Rozsądku
Ale także i odwagi
Żeby otworzyć drzwi do tej
Wielkiej zmiany
Która miała miejsce