Gazem i armatkami wodnymi w demonstrantów - zobacz
- Ci, którzy wybrali drogę przemocy, zostaną aresztowani, ale sądzimy, że zdołamy przekonać innych demonstrantów do zaprzestania protestów - oświadczył premier Abhisit. Ocenia się, że w manifestacjach wzięło udział ok. 80 tys. osób.