Policjanci z Centralnego Biura Śledczego zatrzymali w Poznaniu dwóch mężczyzn - prezesów pięciu firm, które choć legalnie zarejestrowane, w rzeczywistości nie prowadziły żadnej działalności. Obaj usłyszeli zarzuty prania brudnych pieniędzy, fałszowania dokumentów i poświadczenia nieprawdy. Prokuratur zastosował dozory policyjne i poręczenia majątkowe w wysokości 5-u i 10-u tysięcy złotych.
Tydzień wcześniej, także w Poznaniu, policjanci zatrzymali księgową grupy. Została aresztowana na trzy miesiące. Kolejny członek gangu został zatrzymany w Koszalinie.
Grupa działała co najmniej od początku roku m.in. na Lubelszczyźnie i Śląsku. Na początku sierpnia w ręce policji wpadł szef grupy i 10 innych osób. Policjanci zlikwidowali wtedy nielegalną rozlewnię paliw na terenie województwa dolnośląskiego.
Łącznie w tej sprawie 16 osobom przedstawiono 38 zarzutów. Zabezpieczono pieniądze na rachunkach bankowych i w gotówce na sumę ponad miliona złotych, samochody o łącznej wartości około 200 tys. złotych, 104 tysięcy litrów paliwa oraz kamienicę w Lublinie.
Wszystkim podejrzanym grozi kara pozbawienia wolności do lat 10. Sprawę nadzoruje Prokuratura Krajowa w Lublinie.
