Ekscentrycy w polityce - zobacz zdjęcia
Krzysztof Kononowicz - próbował pójść drogą Tymińskiego, wygląda jednak na to, że od 1990 roku trochę zmieniło się w polskiej polityce... Kandydat na prezydenta Białegostoku mówił o sobie w trakcie kampanii: mam drewniany domek, mam matkę, tatuś mój jest bardzo zasłużony. Jaki miał program wyborczy? "Żeby nie było bandyctwa, żeby nie było złodziejstwa, żeby nie było niczego".