Wrocław: funkcjonariusze celno-skarbowi zaatakowali policjanta
Czterech funkcjonariuszy służby celno-skarbowej usłyszało zarzuty napaści na policjanta we Wrocławiu. Zdarzenie miało miejsce w pobliżu Konsulatu Generalnego Ukrainy.
Co musisz wiedzieć?
- Do incydentu doszło we Wrocławiu, w pobliżu Konsulatu Generalnego Ukrainy.
- Czterech funkcjonariuszy służby celno-skarbowej zostało zawieszonych w obowiązkach służbowych i objętych dozorem policyjnym.
- Policjant nie odniósł poważnych obrażeń, mimo że został popchnięty, przewrócony i duszony.
Zdarzenie miało miejsce w nocy z piątku na sobotę, kiedy to policjant pełniący służbę zwrócił uwagę grupie głośno zachowujących się mężczyzn. W odpowiedzi został zaatakowany.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Słowa prezydenta o "wieszaniu". Zdrojewski broni Tuska i karci Dudę
- Policjant został popchnięty, przewrócił się na ziemię, następnie był duszony i przytrzymywany. Sprawcy również przytrzymując policjanta, blokowali mu dostęp do kabury broni służbowej - relacjonowała asp. szt. Anna Nicer z biura prasowego wrocławskiej policji.
Agresorzy, w wieku od 24 do 30 lat, zostali szybko zatrzymani przez innych policjantów. Wszyscy są funkcjonariuszami służby celno-skarbowej. Prokurator postawił im zarzut czynnej napaści na funkcjonariusza publicznego. Podejrzanym grozi do 10 lat więzienia.
Policjant, który padł ofiarą napaści, nie odniósł poważnych obrażeń. Sprawcy zostali zawieszeni w obowiązkach służbowych i objęci dozorem policyjnym.