Dwaj bandyci przez dwa tygodnie więzili 54-letnią łodziankę w jej własnym mieszkaniu. Bili ją, grozili, że uduszą i wyrzucą przez balkon z czwartego piętra. Przy jednym oprawcy policjanci znaleźli pistolet maszynowy Skorpion. Mimo to prokurator wypuścił obu bandytów. Zastosował wobec nich jedynie dozór. Policjanci są oburzeni.