Policjant włamywał się na myjnie. Ukradł tysiące złotych

Zgodnie z komunikatem Prokuratury Okręgowej w Tarnobrzegu chodzi o 37-letniego policjanta pracującego służbowo w jednej z komend na terenie woj. małopolskiego.

Mężczyźnie został przedstawiony zarzut kradzieży z włamaniem do automatów na myjniach samochodowych, a szacunkowa wartość skradzionego bilonu wynosi co najmniej 15 tysięcy złotych. Prokuratura podaje, że 37-latek działał razem z 30-letnim mieszkańcem powiatu tarnowskiego.

Podejrzani mieli działać od maja do czerwca 2025 roku w różnych miejscowościach woj. podkarpackiego, małopolskiego oraz świętokrzyskiego. W nocy z 2 na 3 czerwca 2025 r. na terenie powiatu mieleckiego podjęto próbę ich zatrzymania, jednak nie była ona skuteczna - podejrzany użył wówczas substancji obezwładniającej.

"Bezpośrednio po ucieczce podejrzani udali się do miejscowości położonych w woj. świętokrzyskim, gdzie dokonali kolejnych włamań do automatów. Następnie w godzinach przedpołudniowych zostali zatrzymani w miejscach zamieszkania" - podał rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Tarnobrzegu Andrzej Dubiel w komunikacie.

37-letni funkcjonariusz usłyszał także zarzut niezatrzymania się do kontroli drogowej oraz czynnej napaści na funkcjonariusza Komendy Powiatowej Policji w Mielcu, próbującego dokonać jego zatrzymania. Sąd zastosował wobec niego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy, a drugi z podejrzanych został osadzony w zakładzie karnym do odbycia wcześniej orzeczonej kary pozbawienia wolności.

"Zarówno przestępstwo kradzieży z włamaniem, jak również czynna napaść na funkcjonariusza publicznego zagrożone są karą od roku do 10 lat pozbawienia wolności" - dodano w komunikacie.

Czytaj też:

Były policjant skazany. Doprowadził do wypadku, wożąc nastolatki

Barbara Nowacka spryskana gazem. Policjant z zarzutem

Źródło: Prokuratura Okręgowa w Tarnobrzegu