Panie ministrze, czy prezydenta martwi sytuacja w obozie tak zwanej Zjednoczonej Prawicy, bo czy ona
jest zjednoczona do końca, to tak nie wiadomo.
Panie redaktorze, oczywiście pojawiają się różne spory w obozie Zjednoczonej Prawicy i wydaje mi się, że
to nie jest dobrze, szczególnie w tak trudnym czasie walki z epidemią koronawirusa, walki ze skutkami epidemii koronawirusa. Natomiast
ja myślę, że to też jest trochę tak, że to jest normalne, panie redaktorze, że w obozie, który - po przecież
Zjednoczona Prawica składa się z trzech różnych partii, panie redaktorze.
Panie ministrze, to abstrahując od różnic zdań, one się pojawiają
w każdej koalicji, ale tu mamy konkret i nawet dzisiaj była taka wypowiedź Patryka Jakiego, jednego z liderów Solidarnej Polski, że
jeśli Prawo i Sprawiedliwość poprze Fundusz Odbudowy i będzie głosowanie w sejmie, to jest całkiem możliwe
wyjście z koalicji Solidarnej Polski, która tego Funduszu Odbudowy, kluczowego z punktowego z punktu widzenia rozwoju
Polski, nie popiera.
Panie redaktorze, ale to są pytania, które trzeba adresować do uczestników obozu Zjednoczonej Prawicy. Ja powiem
tak: prezydentowi przede wszystkim zależy na tym, żeby Polska miała dobry stabilny rząd. Co znaczy dobry? Obóz Zjednoczonej
Prawicy prowadzi polskie sprawy od ponad 5 lat i prowadzi je w sposób dobry, prowadzi je w sposób odpowiedzialny i
skuteczny. Jeżeli spojrzymy na to, co się udało w ciągu 5 lat zrobić, to widzimy jak olbrzymi postęp został poczyniony.
Ja jeszcze wrócę do tego Funduszu Odbudowy, żebyśmy nie rozmawiali ogólnie,
tylko bardziej szczególnie, jeśli można, panie ministrze. Czy Andrzej Duda popiera Fundusz Odbudowy wynegocjowany
przez premiera? Solidarna Polska nie popiera, Prawo i Sprawiedliwość popiera, a czy popiera go Andrzej Duda?
Panie redaktorze, wszystkie fundusze, które powodują rozwój Polski, które powodują, że możemy
odbudowywać naszą gospodarkę po epidemii koronawirusa, są Polsce po prostu potrzebne i tak trzeba do tej sprawy
podchodzić. Ta kwestia oczywiście była prowadzona przez pana premiera Mateusza Morawieckiego, była prowadzona
przez polski rząd. No ale dzisiaj mamy sytuację taką, że naprawdę potrzebujemy momentu takiego, w którym będziemy mogli się
odbić, w którym będziemy mogli postawić na jeszcze szybszy rozwój naszej gospodarki. Mamy tutaj olbrzymie wyzwania
przed sobą i takie środki, takie fundusze, które się pojawiają, są z tego punktu widzenia bardzo cenne i bardzo potrzebne, panie redaktorze.
Czy prezydent w takim razie zaapeluję do ministra Zbigniewa Ziobry, lidera Solidarnej Polski, żeby jednak podniósł
ze swoimi kolegami w sejmie rękę za Funduszem Odbudowy wynegocjowanym przez premiera?
Panie redaktorze, ale proszę pamiętać, że w sejmie zasiadają posłowie nie tylko obozu Zjednoczonej Prawicy, ale także inne stronnictwa polityczne
i tutaj myślę, że jeżeli chodzi o uzyskanie akceptacji dla Funduszu Odbudowy,
przynajmniej z deklaracji, które są wygłaszane przez osoby z innych, opozycyjnych środowisk politycznych,
są absolutnie jednoznaczne, że takie poparcie ten Fundusz
Odbudowy uzyska. Ja nie widzę, panie redaktorze, przynajmniej jeżeli chodzi o sferę deklaracji, zagrożenia,
żeby w parlamencie ten projekt czy ten Fundusz Obudowy nie uzyskał akceptacji.
Czyli fakt niezgody na to ze
strony Solidarnej Polski nie jest tu problemem, tak, zdaniem prezydenta?
Ja myślę - panie redaktorze, oczywiście on jest poniekąd problemem, bo to jest kwestia
jedności obozu Zjednoczonej Prawicy i tutaj z całą pewnością lider obozu, pan premier Jarosław Kaczyński toczy
odpowiednie rozmowy czy z panem ministrem Zbigniewem Ziobro, czy, akurat jeżeli chodzi o pana
Jarosława Gowina, to tutaj deklaracja jest jednoznaczna, jeżeli chodzi o Fundusz Odbudowy. Ważne jest, żeby Polska miała stabilny rząd, rząd
Zjednoczonej Prawicy jest rządem dobrym, rząd Zjednoczonej Prawicy po prostu dobrze prowadzi, panie redaktorze, polskie sprawy.