PolskaFundusz Odbudowy. Co z miliardami dla Polski? "Piłka jest po stronie Warszawy"

Fundusz Odbudowy. Co z miliardami dla Polski? "Piłka jest po stronie Warszawy"

Do Polski nie trafił ani jeden cent z Funduszu Odbudowy. Komisja Europejska nadal ma wątpliwości co do przestrzegania przez Polskę zasad praworządności. Jak donosi RMF FM, mało prawdopodobnie, aby akceptacja Krajowego Planu Odbudowy nastąpiła do końca września.

Fundusz Odbudowy. Co z miliardami dla Polski? "Piłka jest po stronie Warszawy"
Fundusz Odbudowy. Co z miliardami dla Polski? "Piłka jest po stronie Warszawy"
Źródło zdjęć: © East News, AFP | Johanna Geron
Marek Mikołajczyk

Komisja Europejska nadal nie zatwierdziła Krajowego Planu Odbudowy, na podstawie którego Polska ma otrzymać około 57 mld euro.

Jak donosi RMF FM, unijne władze chcą mieć pewność, że Polska zamierza wrócić do przestrzegania zasad praworządności. Od tego mają być uzależnione wypłaty kolejnych transzy pieniędzy.

- Wciąż nie wiemy, na czym stoimy. Piłka jest po stronie Warszawy - tłumaczy jeden z informatorów w rozmowie z rozgłośnią, podkreślając, że bardzo mało prawdopodobne jest, aby akceptacja KPO nastąpiła do końca września.

Zobacz też: Ziobro i Kaczyński się pożegnają? Posłanka nie ma wątpliwości. "To początek końca"

Mowa tu przede wszystkim o respektowaniu wyroków Trybunału Sprawiedliwości UE. W połowie lipca unijny trybunał zdecydował o zawieszeniu Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego, tłumacząc, że nie spełnia ona zasad niezależności i bezstronności. Mimo to kwestionowana izba nadal orzeka.

Krajowy Plan Odbudowy. Co jest problemem?

Problemem ma być także postępowanie toczące się przed polskim Trybunałem Konstytucyjnym. Na wniosek premiera Mateusza Morawieckiego TK ma orzec w kwestii nadrzędności prawa krajowego nad unijnym. Prezes Julia Przyłębska odroczyła rozprawę do 30 września.

Palącym problemem są również tzw. uchwały anty-LGBT przyjęte przez część sejmików wojewódzkich. Mimo kilkukrotnych apeli Komisji Europejskiej o wdrożenie "działań naprawczych" żadne z samorządów w terminowym czasie nie wycofało się z kontrowersyjnych przepisów. Dopiero gdy nad Polską zawisło widmo kar, radni zdecydowali o zrobieniu krok w tył.

Nieco inaczej o sprawie mówią polscy politycy. - Myślę, że środki na Krajowy Plan Odbudowy trafią do Polski przed końcem roku - oświadczył w czwartek na antenie RMF FM Konrad Szymański, minister ds. Unii Europejskiej.

Dodał również, że "nie widać dzisiaj żadnych podstaw do tego, żeby odwlekać decyzję o akceptacji KPO". - Z jakichś powodów Komisja Europejska zwleka z tą decyzją - tłumaczył minister Szymański.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (668)