Fundacja WOŚP przeszkoliła dyspozytorów medycznych

Na konferencję zaproszono przedstawicieli wszystkich stacji ratownictwa medycznego działających w Polsce. Przyjechali dyspozytorzy z ok. 60 spośród 136 krajowych zespołów ratowniczych.

- Dzisiejsza konferencja jest zwieńczeniem rocznej pracy nad projektem, którego celem jest wprowadzenie w Polsce zalgorytmizowanego wywiadu dyspozytorskiego - powiedziała otwierając szkolenie Anna Zawiślak z Fundacji WOŚP.

Fundacja zajęła się opracowaniem procedur dla dyspozytorów pogotowia ratunkowego po śmierci - w lutym ub. roku - dwuipółletniej Dominiki, do której nie dotarła na czas karetka pogotowia. Z inspiracji WOŚP powołano grupę roboczą, której zadaniem było opracowanie metod wsparcia dla systemu ratownictwa medycznego; w jej skład weszli przedstawiciele Fundacji oraz Ministerstwa Zdrowia.

Wśród propozycji wypracowanych przez zespół znalazła się rekomendacja, by osoby przyjmujące zgłoszenia w stacjach ratownictwa obowiązkowo korzystały ze specjalnie opracowanych algorytmów wywiadu dyspozytorskiego. Celem takich procedur miała być pomoc przy podjęciu decyzji o przyjęciu lub odmowie przyjęcia wezwania.

Na mocy wydanego przez ministra zdrowia rozporządzenia od lipca procedury takie będą musieli stosować wszyscy dyspozytorzy medyczni. Przepisy nie wskazują jednoznacznie, według jakich algorytmów powinni pracować przyjmujący zgłoszenia, dlatego Fundacja WOŚP opracowała podręcznik zawierający zestaw rekomendacji oraz pytań do przeprowadzania wywiadu.

Materiały powstały pod nadzorem rady naukowej, w skład której weszli: krajowy konsultant ds. medycyny ratunkowej, przedstawiciele Polskiej Rady Resuscytacyjnej, Medycyny Ratunkowej, Instytutu Medycyny Ratunkowej oraz Polskiej Rady Resuscytacji.

Podręcznik z procedurami opracowany przez WOŚP oraz wydawnictwo Medycyna Praktyczna nieodpłatnie przekazano wszystkim uczestnikom sobotniej konferencji. W jej trakcie zaproszeni prelegenci zaprezentowali też najlepsze praktyki stosowane w systemach ratownictwa medycznego w USA, Wielkiej Brytanii oraz Chorwacji.

Dyspozytorzy dostali klucze licencyjne oprogramowania wspomagającego przyjmowanie zgłoszeń oraz przeszli instruktarz w zakresie stosowania proponowanych procedur. Jurek Owsiak zachęcał uczestników do ich wykorzystywania oraz dzielenia się wszelkimi uwagami z ich stosowania. Podkreślił, że podręcznik jest otwarty i powinien ewoluować tak, by jak najlepiej odpowiadał praktycznym potrzebom odbierających zgłoszenia.

- Zapraszam was do współpracy. Będziemy zbierali wszystkie uwagi, wszystkie opowieści. Mamy czas, by stworzyć, wszyscy razem, najlepszy taki podręcznik z algorytmami - powiedział szef WOŚP Jerzy Owsiak do dyspozytorów.

- Początkowo byłem raczej przeciwny inicjatywie WOŚP, ale z czasem doszedłem do wniosku, że to, co zrobił dla nas, dla ratownictwa medycznego Jurek Owsiak było czymś naprawdę bardzo dobrym. Dziś mogę powiedzieć, że chylę przed nim czoła, bo gdyby on nie ruszył tego tematu, to podejrzewam, że do tej pory nie mielibyśmy żadnych procedur - powiedział PAP jeden z uczestników konferencji, ratownik medyczny ze szpitala wojewódzkiego w Piotrkowie Trybunalskim Tomasz Rusołowski.

Dyspozytorzy uczestniczący w konferencji podkreślali w kuluarowych rozmowach, że w ich w pracy poza algorytmami najbardziej brakuje prawnych uregulowań chroniących przyjmujących zgłoszenia medyczne.

- Życzyłbym sobie jeszcze, żeby te procedury nas chroniły i żeby został wprowadzony zawód dyspozytora medycznego. Zawsze może się zdarzyć tragedia, ale dyspozytor pracujący zgodnie z procedurami, powinien być chroniony prawem - podkreślił Rusołowski.

Lekarz praktykujący w USA i jeden z prelegentów dr Stanisław Golec powiedział, że w Stanach Zjednoczonych, jeżeli dochodzi do procesu po śmierci kogoś, do kogo nie dojechało pogotowie, sąd sprawdza czy zostały wypełnione procedury. - Jeżeli dyspozytor zastosował się do wcześniej przygotowanych algorytmów, jest właściwie automatycznie uniewinniany przez ławę przysięgłych - mówił.

Niezależnie od inicjatywy WOŚP własne szkolenia w zakresie procedur, które od lipca będą musieli stosować dyspozytorzy, prowadzi zespół powołany przez Związek Pracodawców Ratownictwa Medycznego SP ZOZ, Polską Radę Ratowników Medycznych, Polskie Towarzystwo Pielęgniarstwa Ratunkowego oraz Społeczny Komitet Ratowników Medycznych. Dotychczas przeszkolono już ponad 1690 dyspozytorów medycznych; w przyszłym tygodniu szkolenie przejdzie ostatnia grupa 90 dyspozytorów.