PolskaFundacja Otwarty Dialog z przymusowym zarządcą?

Fundacja Otwarty Dialog z przymusowym zarządcą?

Fundacja Otwarty Dialog może dostać zarządcę przymusowego. MSZ rozważa wystąpienie do sądu o jego wyznaczenie. Według szefa fundacji "to bezprecedensowy atak na społeczeństwo obywatelskie i wolność słowa".

Fundacja Otwarty Dialog z przymusowym zarządcą?
Źródło zdjęć: © Facebook.com | Euromaidan-Warszawa
Violetta Baran

21.08.2017 | aktual.: 21.08.2017 19:23

Resort spraw zagranicznych rozważa wyznaczenie zarządcy przymusowego dla Fundacji Otwarty Dialog - dowiedziała się PAP. W odpowiedzi na pytanie, czy możliwe jest zawiadomienie prokuratury przez ministerstwo, biuro prasowe poinformowało, że "dotychczas MSZ nie kierowało sprawy do prokuratury".

Szef Rady Fundacji Bartosz Kramek powiedział PAP, że Fundacja nie otrzymała jeszcze drogą oficjalną żadnej informacji ani od MSZ, ani od sądu. Jak dodał, bez odpowiedzi pozostaje ostatnie pismo wysłane przez Fundację do resortu.

- Trudno mi więc komentować spekulacje medialne, natomiast mogę powiedzieć, że w przypadku jakiegokolwiek wniosku czy kroków prawnych, będziemy się bronić. Nasze stanowisko pozostaje niezmienne - tego rodzaju presję, którą MSZ stara się wywierać, traktujemy jako bezprecedensowy atak na społeczeństwo obywatelskie i atak na wolność słowa - powiedział.

Zgodnie z ustawą o fundacjach, w przypadku gdy działanie zarządu fundacji w istotny sposób narusza przepisy prawa lub postanowienia jej statutu albo jest niezgodne z jej celem, minister może wyznaczyć odpowiedni termin do usunięcia tych uchybień w działalności zarządu albo może żądać dokonania w wyznaczonym terminie zmiany zarządu fundacji.

"Po bezskutecznym upływie terminu" - jak głoszą przepisy - albo w razie dalszego uporczywego działania zarządu fundacji w sposób niezgodny z prawem, statutem lub celem fundacji, minister może wystąpić do sądu o zawieszenie zarządu fundacji i wyznaczenie zarządcy przymusowego.

Zarządca przymusowy reprezentuje fundację w sprawach wynikających z zarządu, w tym również w postępowaniu sądowym; jest on obowiązany wykonywać czynności potrzebne do prawidłowego działania fundacji. Sąd uchyla postanowienie o zawieszeniu zarządu fundacji i wyznaczeniu zarządcy przymusowego na wniosek zarządu fundacji, jeżeli z okoliczności wynika, że działania zostaną zaniechane.

Pod koniec lipca MSZ, jako organ nadzorujący, zwróciło się o wyjaśnienia m.in. dlaczego na profilu Fundacji na Facebooku "umieszczane są informacje nawołujące do nielegalnych działań, takich jak zachęcanie do niewywiązywania się z obowiązku uiszczania podatków czy ataki personalne wymierzone w konkretne osoby".

Kramek w piśmie skierowanym do MSZ 4 sierpnia stwierdził, że w ocenie Fundacji na profilu "nigdy nie pojawiały się wezwania do nielegalnych działań ani ataki personalne". Zwrócił się w związku z tym o doprecyzowanie kwestii ataków personalnych, o których mowa w piśmie MSZ.

7 sierpnia - jak wynika z korespondencji przekazanej PAP przez Fundację - resort spraw zagranicznych w kolejnym piśmie wezwał Fundację do usunięcia w terminie trzech dni od otrzymania pisma ze stron internetowych, profili na portalach społecznościowych oraz innych publicznych witryn internetowych zarządzanych, należących albo prowadzonych przez Fundację, czy ją wspierających, "informacji nawołujących do podejmowania nielegalnych działań, w tym skierowanych pod adresem władz państwowych".

"Równocześnie wskazuję, że w ocenie organu nadzoru publikowane w przestrzeni publicznej wezwania np. do niepłacenia podatków, wbrew Państwa twierdzeniom nie mają jedynie charakteru pomysłu, a stanowią realne wezwanie do łamania przepisów prawa" - napisał Dyrektor Generalny Służby Zagranicznej Andrzej Jasionowski.

W odpowiedzi na to pismo datowanej na 16 sierpnia Kramek podkreślił, że Fundacja "nie prowadzi aktywnej działalności i jako taka nie posiada stron internetowych ani profili w mediach społecznościowych". "W związku z tym usunięciu żądanych treści nie jest możliwe" - zaznaczył.

Do celów statutowych powstałej w 2009 r. Fundacji Otwarty Dialog należą obrona praw człowieka, demokracji i praworządności na obszarze postradzieckim, w tym zwłaszcza w Kazachstanie, Rosji i Ukrainie. W latach 2013-2014 prowadziła m.in. "obserwacyjną misję poparcia" podczas fali protestów na kijowskim Majdanie. Fundacja posiada swoje stałe przedstawicielstwa w Warszawie, Kijowie i Brukseli.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (194)