Frasyniuk: Polsce potrzebna jest koalicja demokratyczna
Lider Partii Demokratycznej-demokraci.pl Władysław Frasyniuk uważa, że w Polsce potrzebna jest "koalicja demokratyczna", która skupi część społeczeństwa "myślącą demokratycznie i liberalnie". Jak zaznaczył, poza swoją partią, w takiej koalicji widziałby też SdPl, SLD i ewentualnie PO.
Żeby powstała taka koalicja, trzeba przekonać obywateli. Nie da się tego zrobić, sadzając Frasyniuka, Borowskiego i Olejniczaka przy jednym stole - tłumaczył Frasyniuk. Podkreślił, że nie jest to "proces łatwy".
Lider Demokratów zaznaczył, że w procesie budowy koalicji "nie warto pomijać PO". Jednak pod warunkiem że Platforma nie będzie chciała być "cieniem dla Kaczyńskich".
Zdaniem Frasyniuka, taka koalicja jest możliwa, ale nie na potrzeby jesiennych wyborów samorządowych. Jestem przeciwnikiem gwałtownych ruchów. (...) Koalicja demokratyczna, gdyby miała powstać, potrzebuje czasu - zadeklarował. Jak dodał, potrzebny jest czas, aby partie ze sobą porozmawiały, aby przekonać elektorat i aby stworzyć parę wspólnych przedsięwzięć.
Jak powiedział szef Demokratów, jeśli się okaże, że przedterminowe wybory do parlamentu są oczywistością, to być może działania konsolidacyjne trzeba będzie przyśpieszyć.
O wspólnych listach w ewentualnych przyśpieszonych wyborach parlamentarnych będą rozmawiać partie lewicowe. W czwartek spotkać się mają liderzy SLD i SdPl: Wojciech Olejniczak i Marek Borowski. Szef Sojuszu chce też rozmawiać z Unią Pracy, związkami zawodowymi, stowarzyszeniami i organizacjami pozarządowymi.
Borowski na wtorkowej konferencji prasowej podkreślił, że gdyby doszło do przedterminowych wyborów do Sejmu i Senatu, to szybko musiałaby powstać koalicja partii centrolewicowych. Pytany, czy widziałby w tym bloku SLD, SdPl, Partię Demokratyczną i Zielonych, odpowiedział, że takie jest "marzenie i oczekiwanie". Dodał, że odbyły się już spotkania kierownictw SdPl i PD oraz Zielonych.
Patronem takiej koalicji ma być b. prezydent Aleksander Kwaśniewski, który zapewnił we wtorek Olejniczaka, iż będzie wspierał wspólną listę lewicy.