Francja: wysokiej rangi urzędnik podejrzany o szpiegowanie na rzecz Korei Północnej
We Francji aresztowano Benoit Quennedey - wysokiej rangi urzędnika Senatu. Jest on podejrzewany o prowadzenie działalności szpiegowskiej na rzecz Korei Północnej - podają francuskie media. Śledztwo w sprawie prowadzi kontrwywiad (DGSI) – informuje PAP.
27.11.2018 | aktual.: 17.07.2020 09:28
Benoit Quennedey został aresztowany w niedzielę wieczorem przez funkcjonariuszy DGSI w swoim domu w Paryżu. Do zatrzymania doszło w ramach śledztwa prowadzonego od marca przez paryską prokuraturę w sprawie "gromadzenia i dostarczania obcemu państwu informacji mogących zaszkodzić kluczowym interesom narodu (francuskiego)" - poinformowała agencja AFP, powołując się na źródło w wymiarze sprawiedliwości, podaje PAP. Jako pierwszy o całej sprawie poinformował program "Le Quotidien" stacji TMC.
Quennedey jest jednym z kierowników senackiej dyrekcji ds. architektury, dziedzictwa i ogrodów, odpowiedzialnym za sprawy administracyjne i finansowe – wynika ze strony internetowej francuskiego Senatu.
Jak informuje dziennik "Le Parisien" – francuski polityk był przesłuchiwany przez DGSI, a jego mieszkanie w Paryżu oraz mieszkanie jego rodziców (w Dijon na wschodzie kraju) zostały przeszukane przez służby.
Benoit Quennedey ukończył studia na prestiżowej uczelni ENA. W swojej późniejszej pracy poświęcił kilka publikacji Korei Północnej. Jako przewodniczący Stowarzyszenia Przyjaźni Francusko-Koreańskiej wielokrotnie podróżował na Półwysep Koreański w ciągu ostatnich 13 lat - informuje na stronie internetowej wydawnictwo Delga, które opublikowało książkę jego autorstwa "Korea Północna, ta niewiadoma". Ponadto w 2013 r. polityk, napisał esej o gospodarce północnokoreańskiego reżimu pod tytułem "Gospodarka Korei Północnej. Narodziny nowego azjatyckiego tygrysa" – podaje PAP.
Szeroki wybór programów antywirusowych w okazyjnych cenach! Kup przy wykorzystaniu zniżki ze strony Media Expert kod rabatowy.
Treści redakcyjne są całkowicie niezależne. Rozwój serwisu zależy od naszych czytelników. Wspierasz nas kupując produkty naszych partnerów po kliknięciu w linki zamieszczone w tekście.