Fort Przy Krzyżu. Ziemia kryła wojenne tajemnice
Fascynujące dla miłośników dawnych militariów odkrycie w Forcie IX A Przy Krzyżu w pobliżu Ujkowic na Podkarpaciu, w kompleksie Twierdzy Przemyśl. W szczątkach dziewiętnastowiecznego obiektu, wysadzonego w czasie I wojny światowej, archeolodzy odkryli dawne konstrukcje i elementy wojskowej infrastruktury.
30.05.2022 15:00
Forty, choć były turystyczną atrakcją i wiele osób przychodziło podziwiać ich widoczne części, skrywały wyjątkowa tajemnicę. Okazało się, że po zlikwidowaniu przed stuleciem naziemnej części militarnej budowli, pod ziemią pozostała całkiem pokaźna jej struktura.
W ruinach dolnych kondygnacji koszarowych budynków badacze natrafili na kilkadziesiąt ciekawych znalezisk. Jak poinformował Związek Gmin Fortecznych Twierdzy Przemyśl, udało się spod ziemi wydobyć stare narzędzia i uzbrojenie, między innymi łuski artyleryjskie.
Jednak za największy skarb archeolodzy uznają mechaniczny wentylator, który był częścią militarnej konstrukcji. Był urządzeniem, które pozwalało znormalizować sytuację po wystrzale artyleryjskim wewnątrz fortyfikacji - dzięki niemu można było oczyścić powietrze z prochu i pyłów. Pod ziemią spoczywały także solidne żelazne szyny, po jakich przemieszczać można było ciężkie działa, a także fragmenty celowników i nastawnie.
Fort Przy Krzyżu. Ziemia kryła wojenne tajemnice
Twierdza Przemyśl to jedna z największych fortyfikacji w Europie. W czasie I wojny światowej miejsce było świadkiem zaciekłego starcia - Austriacy w 1914 roku odpierali oblężenie rosyjskich wojsk. Obrona trwała do marca 1915. Obrońcy poddali się, ale przed kapitulacją wysadzili w powietrze tradytor oraz baterię pancerną. Jeszcze w tym samym roksy twierdza musiała bronić się jeszcze raz, tym razem przed Niemcami. Wojska niemieckie zajęły obiekt w czerwcu 1915.
Prace ruszyły dzięki temu, że badacz budowli fortyfikacyjnych, Tomasz Idzikowski, natrafił w wiedeńskich archiwach na stare plany militarnych budynków. Dostrzegł rysunki podziemnych korytarzy, o których istnieniu nikt nie wiedział. Jego determinacja doprowadziła do uzyskania pozwoleń i funduszy. Prace wsparł lokalny samorząd.
Archeolodzy pracowali w ujkowickim forcie zaledwie kilka dni, od 23 maja. Ale to jeszcze nie finał tego przedsięwzięcia. Stowarzyszenie 3 Historycznego Galicyjskiego Pułku Artylerii Fortecznej im. Księcia Kinsy’ego, Związek Gmin Fortecznych Twierdzy Przemyśl i Fundacja Twierdzy Przemyśl, które wystąpiły z inicjatywą poszukiwań, planują kolejne etapy poszukiwań. Pasjonaci historii są przekonani, że ta ziemia kryje jeszcze niejedną tajemnicę.