Finowie grają twardo. Zamykają kolejową granicę z Rosją
Finlandia sprzeciwia się rosyjskiej inwazji na Ukrainę. W ramach kolejnych sankcji nałożonych na reżim Władimira Putina wstrzymano transport kolejowy towarów pomiędzy tymi krajami. Wcześniej podjęto też decyzję o zawieszeniu ruchu pasażerskiego na trasie z Helsinek do Sankt Petersburga.
27.03.2022 | aktual.: 27.03.2022 10:46
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Finlandia postanowiła całkowicie zawiesić ruch kolejowy z Rosją - podał niezależny serwis NEXTA TV. Po tym jak w piątek ogłoszono zawieszenie kursowania pociągu pasażerskiego z Helsinek do Sankt Petersburga, tym razem zdecydowano się wstrzymać transport kolejowy.
Oznacza to, że część towarów nie będzie mogła wjechać na terytorium Federacji Rosyjskiej w ten sposób.
Wojna w Ukrainie. Finowie zamykają kolejową granicę z Rosją
Część komentujących zwraca uwagę na to, że jest to "historyczna decyzja", bo Finlandia w ostatnich dniach odchodzi od swojej neutralnej pozycji w kontaktach z Rosją. Oba państwa łączy granica o długości 1340 kilometrów. W przeszłości między krajami dochodziło też do konfliktów, czego przykładem jest wojna zimowa toczona od 1939 do 1940 roku. Wówczas Finlandia obroniła swoją niezależność.
Finowie potępiają rosyjską agresję na Ukrainę, bo mają świadomość tego, że w przypadku zwycięstwa Rosji mogą być jednym z kolejnych celów Kremla. Dlatego też premier Sanna Marin mówiła niedawno o konieczności nakładania sankcji na Rosję i dbaniu o to, by Chiny nie wspierały Moskwy.
- Jeśli Chiny pomogą Rosji, sankcje nie zadziałają tak, jak tego chcemy, więc oczywiście Chiny są głównym graczem i musimy się upewnić, że są po właściwej stronie historii - mówiła Sarin przy okazji szczytu UE w Brukseli, który poświęcony był wojnie w Ukrainie.
Wcześniej Fińska Służba Celna przejęła 21 luksusowych łodzi zimowanych obecnie w hangarach na terenie kraju. Mają one należeć do rosyjskich oligarchów, którzy zostali objęci sankcjami gospodarczymi po inwazji Rosji na Ukrainę.
Zobacz także
Dziennik "Helsingin Sanomat" podawał, że łącznie fińscy celnicy i komornicy zamrozili stale lub tymczasowo aktywa o wartości dziesiątek milionów euro. W jednej z zajętych hal ma znajdować się m.in. jacht, z którego korzystał w przeszłości Dmitrij Miedwiediew. Nie wiadomo jednak, czy 32-metrowy obiekt został zarekwirowany przez fińskie służby.
Czytaj także: