Finansowa pomoc dla Ukraińców. Mogą otrzymywać 500 plus

Polski rząd przyjął specjalną specustawę o pomocy dla obywateli Ukrainy, którzy uciekli przed wojną do Polski. Na początku uchodźcy będą mogli liczyć na jednorazową wypłatę w wysokości 300 zł. Będą oni mogli liczyć również na wypłatę świadczeń socjalnych, w tym 500 plus.


Wojna w Ukrainie. Uchodźcy z tego kraju będą mogli liczyć na świadczenia socjalne w Polsce
Wojna w Ukrainie. Uchodźcy z tego kraju będą mogli liczyć na świadczenia socjalne w Polsce
Źródło zdjęć: © PAP | PAP/Rafał Guz, Rafa� Guz
Łukasz Kuczera

W poniedziałek Marlena Maląg przedstawiała szczegóły specustawy o pomocy dla obywateli Ukrainy, którzy dotarli do Polski w związku z wojną na terenie ich ojczyzny. - Nasz rynek pracy jest otwarty. Mamy niskie bezrobocie (...). Jest chłonność, żeby obywatele z Ukrainy znaleźli pracę - przekonywała minister rodziny.

Kluczowe dla Ukraińców może być zapewnienie, iż będą traktowani tak samo jak obywatele Polski. - Wiele osób, które przekraczają naszą granicę, potrzebuje takiego pierwszego wsparcia. I takim pierwszym wsparciem będzie możliwość, po odpowiednim zarejestrowaniu się, sięgnięcia po jednorazowe wsparcie w wysokości 300 złotych - dodała minister.

500 plus dla Ukraińców. Jasne stanowisko minister rodziny

Marlena Maląg potwierdziła też, że osoby, które przekroczyły granicę Polski po 24 lutego, będą mogły liczyć na wypłatę świadczenia 500 plus. - Dostęp do pracy według obowiązujących przepisów daje dostęp do wszystkich świadczeń - wyjaśniła.

- Oczywiście wsparcie będzie adekwatne do tego jak osoby będą składały wnioski i czy będą zarejestrowane. Taka jest procedura. Ale przede wszystkim pierwsza jest praca. Nasz polski rynek jest rynkiem otwartym - podkreśliła minister rodziny.

Chociaż dla wielu może to być zaskoczeniem, to należy pamiętać, iż obecnie obcokrajowy, którzy mają prawo do pracy w Polsce, posiadają już możliwość pobierania świadczeń socjalnych, w tym 500 plus czy 300 plus.

Wojna w Ukrainie. Pomoc dla uchodźców

Mówiąc o pomocy dla uchodźców z Ukrainy, minister rodziny wskazała, iż do specjalnego ośrodka recepcyjnego w Stalowej Wali trafiają dzieci z tego kraju. Natomiast przyjęta przez rząd specustawa pozwoli prawnie uregulować ich pobyt w Polsce.

Jak zdradziła Maląg, prawo będzie ułatwiało rejestrację pracowników z Ukrainy. - Pracodawca w ciągu 7 dni od zatrudnienia osoby będzie miał obowiązek zgłoszenia poprzez kanały elektroniczne praca.gov.pl, że daną osobę zatrudnił - powiedziała.

Ze względu na ogłoszony w Ukrainie stan wojenny, granic tego państwa nie mogą opuszczać mężczyźni w wieku poborowym (18-60 lat). Dlatego też do Polski trafiają w zdecydowanej większości kobiety z dziećmi. Dlatego rząd planuje m.in. wprowadzenie przepisów dotyczących tzw. opiekuna tymczasowego.

Jak wyjaśniła Maląg, ma to na celu "jak najszybciej uregulować sytuację prawną dzieci, aby opiekunowie mogli występować w sprawach dotyczących edukacji, zdrowia czy świadczeń".

- Patrząc na to, że to kobiety przede wszystkim przybyły do Polski, wprowadzamy pewne zmiany, jeśli chodzi o rozwiązania związane z opieką nad dziećmi do lat trzech. Te kobiety będą mogły podejmować i zakładać domy opieki nad dziećmi do lat trzech, czyli dziennego opiekuna; prawo polskie będzie to dopuszczało - przekazała minister rodziny.

Równocześnie samorządy będą mogły podejmować decyzje o tworzeniu dodatkowych miejsc wsparcia opieki żłobkowej, z której dzieci z Ukrainy mogły korzystać. Rząd będzie też tworzył piecze zastępcze dla ukraińskich dzieci.

- Zależy nam na tym, by dzieci z domów dziecka, sierocińców nie były rozdzielane; żeby trafiały grupami, jakimi przybyły do Polski - wyjaśniła Marlena Maląg.

Czytaj też:

Źródło artykułu:PAP
ukrainapolskawojna w Ukrainie
Wybrane dla Ciebie