Gry wojenne
Reuters ocenia, że celem Baracka Obamy jest zapewnienie sojuszników w regionie, iż Waszyngton będzie przeciwwagą dla Chin w rejonie Morza Południowochińskiego. Jest to część składowa ogłoszonej przed kilkoma miesiącami strategii zwiększenia amerykańskiej obecności wojskowej w regionie Azji i Pacyfiku.