Fidura: współczuję prymasowi Polski
Gościem programu Newsroom był Robert Fidura, były członek Rady Fundacji św. Józefa. Odniósł się do stanowiska prymasa Polaka w sprawie księdza Dymera. Prymas przyznał, że nie sprostał oczekiwaniom osób pokrzywdzonych przez Dymera. - Według mnie prymas to jest jedyny sprawiedliwy. Według mnie można ich policzyć na palcach jednej ręki. Na 150 biskupów góra trzech, czterech sercem jest przy nas - mówił Fidura. Zaznaczył jednak, że prymas nie jest głową polskiego Kościoła, obecnie to tytuł czysto honorowy. - Bardzo często w mediach przypisuje mu się dawne uprawnienia, takie jak miał chociażby kard. Wyszyński, a w tej chwili tak to nie działa - podkreślił Fidura i dodał, że prymas Polski jest w tej chwili jednym z czternastu metropolitów i ma takie same uprawnienia kanoniczne jak pozostali. - Współczuję prymasowi jako człowiekowi tego osamotnienia i tej samotnej walki z pozostałymi kolegami z Konferencji Episkopatu Polski - podsumował Fidura.