Fernandes: Indie czekają na konkretne działania
Indyjski minister obrony George Fernandes oświadczył w poniedziałek, że działania jego kraju, w tym także dyslokacja oddziałów zgromadzonych na granicy z Pakistanem, będą zależeć od kroków podejmowanych przez Islamabad.
Fernandes częściowo powtórzył ogłoszone poprzedniego dnia oświadczenie rządu w Delhi. Rząd wyraził wtedy zadowolenie z piątkowej deklaracji prezydenta Pakistanu Perveza Musharrafa, iż nie pozwoli, by terytorium Pakistanu było wykorzystywane przez terrorystów. Indie zastrzegły jednak, że oczekują konkretnych działań Islamabadu.
Indyjski minister obrony powtórzył w poniedziałek, że jednym z takich działań winno być wstrzymanie transgranicznego terroryzmu, w tym uniemożliwienie terrorystycznym bojówkom z Pakistanu przechodzenie przez granicę do indyjskiego Kaszmiru. Zdaniem Fernandesa, tylko takie działania Islamabadu mogą gwarantować powstrzymanie wzrostu napięcia między obu krajami.
Indie skoncentrowały swe oddziały na granicy z Pakistanem po krwawym zamachu z 13 grudnia w parlamencie indyjskim. Zginęło wtedy 14 osób, w tym pięciu napastników. Delhi oskarżyło o zamach popieranych przez Pakistan kaszmirskich separatystów. (mag)