Nie zabrakło rozmów o polityce
- A co zrobić, żeby "oni" nie wygrali następnych wyborów, a wszystko wskazuje na to, że wygrają? - zapytał niespodziewanie Wojewódzki.
- Pan w tym pytaniu popełnia podstawowy błąd. Pan zakłada, że będą wybory. Ja uważam, że takich wyborów, do jakich przywykliśmy, to już nie będzie. Myślę, że prezes do nich nie dopuści. Jest tylko jeden sposób: trzeba się umówić jakoś potajemnie przez PiS-em, żeby na jakiś rok czy półtora przed wyborami wszystkim ankieterom mówić: "będę głosował na PiS". Żeby im słupki w sondażach skoczyły do ponad 80 proc. Wtedy prezes zrobi wybory i być może przegra - odpowiedział spokojnie Fedorowicz.