FBI spóźnia się z tłumaczeniem nagrań terrorystów
Chociaż od ataku 11 września 2001 upłynęły
już ponad 3 lata, lingwiści w FBI wciąż nie nadążają z
tłumaczeniem tekstów nagrań rozmów terrorystów, podsłuchanych
przez wywiad - podaje "New York Times".
Według częściowo odtajnionego raportu inspektora generalnego amerykańskiego Ministerstwa Sprawiedliwości, nie przetłumaczono ponad 120.000 godzin tych rozmów. Są poza tym jeszcze kłopoty z komputerami FBI, które prawdopodobnie niechcący wymazały niektóre nagrania członków Al-Kaidy.
Na dzień przed atakiem 11 września Agencja Bezpieczeństwa Narodowego (NSA) przechwyciła komunikaty Al-Kaidy mówiące "Jutro jest godzina zero" i "Mecz się zaczyna". Przełożono je jednak na angielski dopiero w kilka dni po zamachu. Brak znajomości arabskiego od dawna był problemem amerykańskich służb specjalnych.
Według raportu inspektora generalnego, przed 11/9 zatrudniano w FBI 883 lingwistów; w 2004 r. ich liczbę zwiększono do 1214 zatrudniając głównie tłumaczy z arabskiego, farsi (język używany w Iranie) i innych języków orientalnych.
Tomasz Zalewski