Faworyt o. Rydzyka z nową posadą. Andrzej Jaworski w zarządzie Krajowej Spółki Cukrowej
Andrzej Jaworski, po złożeniu mandatu posła, sprawdza się w biznesie. Po lukratywnej karierze w zarządzie PZU teraz realizuje się w kolejnej państwowej firmie. Właśnie powołano go do zarządu Krajowej Spółki Cukrowej, kontrolowanej przez Skarb Państwa.
Andrzej Jaworski żadnej pracy się nie boi. Był nie tylko szefem Stoczni Gdańskiej, posłem PiS, ale też kilkakrotnie startował na prezydenta Gdańska. W maju 2016 roku złożył mandat posła i znowu poszedł sprawdzać się w biznesie, a konkretnie w PZU. Jak pisaliśmy, polityk zarabiał ok. 100 tys. zł miesięcznie - tylko od maja do końca grudnia 2016 roku na jego konto wpłynęło 642 tys. zł. Po nieco ponad roku, w maju 2017 roku, Jaworski zrezygnował.
Faworyt o. Tadeusza Rydzyka nie pozostawał bezczynny. Jeszcze w kwietniu został wybrany do zarządu Polskiego Komitetu Olimpijskiego. Poza tym znowu mocniej zaangażował się w politykę, m.in. składając zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez odwiecznego wroga, czyli prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Po pół roku od wyjścia z zarządu PZU Andrzej Jaworski wrócił jednak do biznesu. Polityk pochwalił się na Twitterze zdjęciem z Kongresu 590, głównej imprezy gospodarczej środowiska PiS. Tłem fotografii jest stoisko "Polski Cukier", czyli Krajowej Spółki Cukrowej. Okazuje się, że Jaworski od 14 listopada jest członkiem zarządu firmy. Według informacji na stronie internetowej państwowego przedsiębiorstwa odpowiada za "obszar inwestycyjny". KSC to potentat na rynku cukru (ma ponad 40 proc.), jest w 100. największych polskich firm. Skarb Państwa ma blisko 80 proc. udziałów, reszta należy do byłych pracowników cukrowni i plantatorów.