Fałszowali dowody. Nowi podejrzani ws. katastrofy smoleńskiej

Prokuratura Krajowa zarzuca fałszerstwa 41 rosyjskim medykom i genetykom, którzy badali i identyfikowali ciała ofiar katastrofy smoleńskiej - podaje "Gazeta Wyborcza". Wskazano, że poświadczenie nieprawdy w dokumentach m.in. utrudniło śledztwo ws. tragedii.

Miejsce katastrofy samolotu prezydenckiego Tu-154MMiejsce katastrofy samolotu prezydenckiego Tu-154M
Źródło zdjęć: © East News | Maszewski/REPORTER
Adam Zygiel
oprac.  Adam Zygiel

Od 2016 roku śledztwo ws. katastrofy smoleńskiej prowadzi specjalny zespół prokuratorów powołany przez Zbigniewa Ziobrę. Śledczy badają nie tylko kwestię tego, czy tragedia była wynikiem przestępstwa, ale prowadzą także postępowania ws. uchybień służb po katastrofie.

Jedno ze śledztw wszczęto w 2017 roku po tym, jak w wyniku ekshumacji ujawniono serię pomyłek w identyfikacji ciał ofiar oraz w dokumentach medycznych przysłanych z Rosji.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Raport ws. podkomisji Macierewicza. "Dlaczego on jest tak atakowany?"

Błędy w dokumentacji

Jak informuje "Gazeta Wyborcza", w dokumentach z Rosji opisywano np. nieistniejące obrażenia ofiar lub też pomijano inne obrażenia, które były ważne dla ustaleń śledztwa. Rosjanie mieli też opisywać czynności sądowo-medyczne, których w rzeczywistości nie wykonali.

Zdaniem śledczych, 41 rosyjskich ekspertów popełniło 63 przestępstwa dotyczące badań 60 ofiar katastrofy smoleńskiej - podaje "GW". Prokuratura chce postawić im zarzuty poświadczenia nieprawdy w dokumentach, co utrudniło śledztwo i ma też znaczenie prawne. Grozi im 5 lat więzienia.

Czy Rosjanie odpowiedzą za fałszerstwa?

Śledczy przesłali dokumenty do rosyjskiej prokuratury z wnioskiem o ogłoszenie zarzutów i przesłuchanie. Nie wiadomo jednak, czy wniosek został lub zostanie zrealizowany. Poprzednie podobne prośby były ignorowane.

10 kwietnia 2010 roku samolot Tu-154M, na pokładzie którego było 96 osób, w tym prezydent Lech Kaczyński i jego małżonka Maria Kaczyńska, rozbił się podczas podchodzenia do lądowania na lotnisko w Smoleńsku. Delegacja miała wziąć udział w uroczystościach związanych z obchodami 70. rocznicy zbrodni katyńskiej.

Katastrofy nie przeżyła żadna z osób będących na pokładzie. Tragedię badali polscy oraz rosyjscy śledczy.

Czytaj więcej:

Źródło: "Gazeta Wyborcza"

Wybrane dla Ciebie

Polscy więźniowie uwolnieni z Białorusi. Na liście nie ma Poczobuta?
Polscy więźniowie uwolnieni z Białorusi. Na liście nie ma Poczobuta?
Polacy wśród uwolnionych więźniów w drodze z Białorusi. MSZ potwierdza
Polacy wśród uwolnionych więźniów w drodze z Białorusi. MSZ potwierdza
Włożył 8-latka do wrzątku. Mężczyzna oskarżony o próbę zabójstwa
Włożył 8-latka do wrzątku. Mężczyzna oskarżony o próbę zabójstwa
Delegacja USA wywozi z Mińska 52 uwolnionych więźniów. "Są Polacy"
Delegacja USA wywozi z Mińska 52 uwolnionych więźniów. "Są Polacy"
Atak na Flotę Czarnomorską. Operacja ukraińskiego wywiadu
Atak na Flotę Czarnomorską. Operacja ukraińskiego wywiadu
Redukcja liczby wiceministrów. Media: To oni stracą stanowisko
Redukcja liczby wiceministrów. Media: To oni stracą stanowisko
Tragiczne powodzie na Bali. Liczba ofiar rośnie
Tragiczne powodzie na Bali. Liczba ofiar rośnie
Przetasowania wojsk w Europie. Niemiecka brygada na stałe na Litwie
Przetasowania wojsk w Europie. Niemiecka brygada na stałe na Litwie
Ciągnik z cysterną uderzył w dom. Budynek nie nadaje się do mieszkania
Ciągnik z cysterną uderzył w dom. Budynek nie nadaje się do mieszkania
Portugalskie media: Zachód musi zmienić podejście do Rosji
Portugalskie media: Zachód musi zmienić podejście do Rosji
Alarmujące słowa. Zachód ma szanse z Rosją?
Alarmujące słowa. Zachód ma szanse z Rosją?
Rosyjskie drony nad Polską. "Nie mamy reakcji Białego Domu"
Rosyjskie drony nad Polską. "Nie mamy reakcji Białego Domu"