"Fala wznosząca". Prof. Kuchar o rozwoju epidemii
Rośnie dzienna liczba nowych potwierdzonych przypadków zakażenia koronawirusem w Polsce. - Jesteśmy na fali wznoszącej, do szczytu zakażeń jeszcze daleko - mówi prof. Ernest Kuchar. Inny ekspert opowiada się za dawką przypominającą szczepionki dla wszystkich.
Zdaniem prof. Ernesta Kuchara z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego szczyt zachorowań w czwartej fali pandemii koronawirusa odnotujemy w listopadzie.
- Będzie na poziomie kilkunastu, kilkudziesięciu tysięcy przypadków - powiedział w rozmowie z PAP prof. Kuchar. Dodał, że "jesteśmy na fali wznoszącej, do szczytu jeszcze daleko"
Ekspert zauważył, że - podobnie jak w innych krajach - w Polsce chorują głównie osoby młode. Jego zdaniem to efekt lekceważenia zaleceń dotyczących bezpieczeństwa.
- Wiele osób nie nosi maseczek w sklepach i nikt nie zwraca na to uwagi, a ekspedienci nie reagują - stwierdził prof. Kuchar. W jego ocenie jest duże przyzwolenie społeczne dla zachowań niezgodnych z zaleceniami i brakuje dyscypliny w przestrzeganiu podstawowych zasad sanitarnych.
Zobacz też: Kaczyński zapowiada wzmocnienie armii. "To inicjatywa Amerykanów"
Prezes Polskiego Towarzystwa Epidemiologów i Lekarzy Chorób Zakaźnych, będący także członkiem Rady Medycznej przy premierze opowiada się z kolei za dawką przypominającą szczepionki.
- Dawka przypominająca szczepionki jest jak naprawa i podwyższanie wału zabezpieczającego przed powodzią. Wraz z upływem czasu ulega on jednak erozji, obniża się i jako podstawowe zabezpieczenie z czasem słabnie - powiedział PAP prof. prof. Robert Flisiak.
- Chociaż jeszcze przez jakiś czas może nas chronić przed podtopieniami, to nie uchroni przed wysoką wodą. Ale nawet wtedy, będzie lepszym zabezpieczeniem niż brak jakiegokolwiek - dodał lekarz.
Przeczytaj też: Minister bezpieczeństwa narodowego USA zakażony koronawirusem