Ewakuacja Polaków z Bliskiego Wschodu. Są pierwsze informacje
Ewakuacja Polaków z Bliskiego Wschodu planowana jest na początek tygodnia - wynika z ustaleń Radia Zet. Operacja ma objąć przejścia graniczne w Jordanii i Egipcie. Konsul honorowy w Betlejem jest zaangażowany w proces.
Polska organizuje ewakuację swoich obywateli z Bliskiego Wschodu? Pierwsze informacje
Co musisz wiedzieć?
- Ewakuacja Polaków z Bliskiego Wschodu ma się odbyć w poniedziałek lub wtorek. Operacja rozpocznie się drogą lądową przez Jordanię i Egipt.
- Konsul honorowy w Betlejem aktywnie uczestniczy w organizacji ewakuacji, która zakończy się przelotem do Polski samolotem czarterowym lub rejsowym.
- Rzecznik MSZ Paweł Wroński zaapelował do Polaków przebywających na Bliskim Wschodzie o kontakt z polskimi placówkami i rejestrację w systemie Odyseusz.
Wojna Izrael - Iran. Co z ewakuacją Polaków?
Ewakuacja Polaków z Izraela i Bliskiego Wschodu jest planowana na początek przyszłego tygodnia. Jak informuje Radio Zet, operacja rozpocznie się drogą lądową przez przejścia graniczne w Jordanii i Egipcie. Następnie Polacy zostaną przetransportowani do kraju samolotem czarterowym lub rejsowym.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Izrael wysłał myśliwce na Iran. Nagrania świadków ataku
W organizację ewakuacji zaangażowany jest konsul honorowy w Betlejem. Jego zadaniem jest koordynacja działań na miejscu, aby zapewnić bezpieczny powrót Polaków do kraju. Rzecznik MSZ Paweł Wroński podkreśla, że osoby przebywające na Bliskim Wschodzie powinny kontaktować się z polskimi placówkami dyplomatycznymi.
Dlaczego ewakuacja jest konieczna?
Decyzja o ewakuacji została podjęta w związku z eskalacją konfliktu na Bliskim Wschodzie. W nocy z czwartku na piątek siły izraelskie rozpoczęły największą w historii operację powietrzną przeciwko irańskim celom wojskowym. W odpowiedzi Iran zaatakował cele na terytorium Izraela, co zwiększyło zagrożenie dla przebywających tam obywateli Polski.
Szef MON o sytuacji na Bliskim Wschodzie
Na sobotniej konferencji prasowej w Opolu wicepremier i minister obrony narodowej Włodzimierz Kosiniak-Kamysz odniósł się do sytuacji międzynarodowej, związanej z konfliktem izraelsko-irańskim.
- Rano odebrałem meldunek od dowódcy operacyjnego gen. Macieja Klisza na temat sytuacji polskich kontyngentów wojskowych w Libanie, w Turcji, w Iraku. Jest sytuacja stabilna. Były tylko krótkotrwałe alarmy, w wyniku których nasi żołnierze musieli przebywać w schronie. To miało miejsce w Libanie, na granicy izraelsko-libańskiej oraz w Iraku, w momencie kiedy było to ostrzeliwanie wzajemne czy użycie dronów, rakiet balistycznych pomiędzy Iranem a Izraelem - powiedział minister.
Wicepremier podkreślił, że sytuację przez cały czas monitorują m.in. polskie służby specjalne.
- Nie mamy żadnych informacji dotyczących zagrożenia bezpośredniego dla naszych rodaków. Proszę o stosowanie się do komunikatów władz lokalnych i o czytanie komunikatów Ministerstwa Spraw Zagranicznych. Potwierdzam gotowość wojska, jeżeli taka byłaby potrzeba do użycia statków powietrznych. Są one w gotowości do ewakuacji, jeżeli taka konieczność gdziekolwiek by zaistniała. Jesteśmy tutaj w bieżącym kontakcie z Ministerstwem Spraw Zagranicznych, z panem ministrem, który koordynuje tymi procesami - powiedział Kosiniak - Kamysz.
Źródło: Radio Zet/PAP
![Działo się w środę. Oto najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]](https://v.wpimg.pl/YTlkZGYzdjUNCSx0dgF7IE5ReC4wWHV2GUlgZXZJbGQURDwuNR8rMRwEdCArDyk1Gxt0NzVVOCQFRCx2dh4wJxwHOz52HzQ2CQ91fzhLOzFcXjxqbxg7MUFfP3BrV2FmXgh3fjsbOzVVDz4hakxudhE)
