Ewa Kopacz nie pozostawia złudzeń. "PiS może pomarzyć"
Ewa Kopacz, odebrała w piątek zaświadczenia i wyborcze na posła do PE. W rozmowie z dziennikarzami stwierdziła, że to, co się wydarzyło podczas tej kampanii, to była rozgrzewka przed październikowymi wyborami. – Trzeba być między ludźmi, trzeba chodzić po ulicach, nawet po tych najmniejszych miejscowościach – mówiła była premier. Odniosła się też do zapowiedzi polityków PiS o tym, że będą siedzieli przy głównym stole w Unii Europejskiej. Więcej w materiale wideo.
Zaplanuj sukces a dla innych Nic n… Rozwiń
Transkrypcja:
Zaplanuj sukces a dla innych
Nic nie będzie
Generalnie uważam że ty
To co się wydarzyło w tej kampanii to była taka próba sił
Rozgrzewka to co się wydarzy w październiku będzie takim wiarygodna ocenę
Popularność
Partii politycznych
Naszych rodaków
Swoim kolegą które zostają
A propos koalicji dalszych ruchu kolejny raz byłam z kolegami na jednej liście wiem jak ciężko żeśmy pracowali
I i rzeczywiście już chyba się wyczerpały przede wszys
Wszystkim takiej formie jak bilbordy jak plakaty
Trzeba być między ludźmi trzeba chodzić po ulicach nawet
Po tych najmniejszych miejscowościach
Generalnie nawet jeśli
Spotykamy się z niezbyt przychylną opinię
Rozmówcy na temat programu to trzeba
Wykazać maksimum cierpliwości przekonywać
Ale też z taką dozą sympatii no bo w końcu powinniśmy się wszyscy lubią
Od górnego pomysłu na te kampanię
Pomysł był oczywiście że pomysł był
I realizowaliśmy ten pomysł na poziomie regionów oczywiście jedni z mniejszym inni z większym sukcesem
Ale generalnie jeszcze
Jesteśmy do tych wyborów z programem europejskim a nie krajowy
Platforma czy
Sojusznicy też
Współdziałanie
Podejrzewam to
To był jeden wspólny
Trzeba o tym że będziesz widziała przy głównym stole w Unii Europejskiej pani docent państwo przewiduje ciekawe
Europejska partia ludowa
Jaką współpracę
Ja myślę że marzenia nic nie kosztują pomarzyć zawsze można