Europosłanka Konfederacji do von der Leyen: jak pani nie wstyd?

Ewa Zajączkowska-Hernik w czwartek po raz pierwszy zabrała głos na forum Parlamentu Europejskiego. Europosłanka Konfederacji w ostrych słowach zwróciła się do Ursuli von der Leyen.

Europosłanka Konfederacji do von der Leyen: jak pani nie wstyd?
Europosłanka Konfederacji do von der Leyen: jak pani nie wstyd?
Źródło zdjęć: © Twitter
Maciej Zubel

- Pani Urszulo, najwyższy czas, żeby ktoś wprost pani powiedział to, co o pani myśli zdecydowana większość Europejczyków. Wybranie pani na stanowisko przewodniczącej KE w poprzedniej kadencji było ogromnym błędem i niektórzy do dzisiaj mają kaca po tej decyzji - zaczęła swoje wystąpienie europosłanka Konfederacji.

Zajączkowska-Hernik zarzuciła von der Leyen forsowanie europejskiego Zielonego Ładu, "który niszczy europejską gospodarkę i rolnictwo" oraz "wszystkich unijnych klimatycznych wariactw".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz też: von der Leyen ponownie szefową KE? "Może być różnie. Głosowanie jest tajne"

Gorąco na sesji PE. "Odpowiada pani za każdy gwałt"

- Wreszcie jest też pani twarzą paktu migracyjnego. Zwracam się do pani jak kobieta do kobiety, jak matka do matki: jak pani nie wstyd promować coś takiego, jak pakt migracyjny? - pytała, mówiąc do von der Leyen siedzącej kilka metrów dalej.

Według Zajączkowskiej-Hernik otwarcie Europy na migrantów doprowadziło do tego, "że miliony kobiet i dzieci w Europie czuje się zagrożonych na ulicach swoich własnych miast". - Odpowiada pani za każdy gwałt, za każdą napaść, za każdą tragedię spowodowaną napływem nielegalnych imigrantów, bo to pani tych ludzi zaprasza na teren Europy - grzmiała europosłanka.

Dodała, że von der Leyen powinna za to trafić do więzienia, a jej pozostanie na stanowisku szefowej KE będzie oznaczać "dalszy upadek Unii Europejskiej".

Jej słowa spotkały się z mieszaną reakcją na sali plenarnej Parlamentu Europejskiego. Gwizdy i buczenie przeplatały się z brawami.

- Wie pani, co myślimy o pani europejskim Zielonym Ładzie? - spytała na koniec europosłanka, kolejny raz zwracając się w kierunku von der Leyen. Następnie chwyciła za dwie kartki, które na oczach wszystkich podarła na strzępy. Widniały na nich dwa napisy w języku angielskim: "Europejski Zielony Ład" i "Europejski Pakt Migracyjny".

- Chcemy Europy wolnych i suwerennych narodów, a nie chorej, lewackiej ideologii. Od Polski ręce precz, a żołnierzom, którzy w tym momencie bronią wschodniej granicy UE, powinna się pani kłaniać w pas - zakończyła Ewa Zajączkowska-Hernik.

Wyraźnie zdegustowana przewodnicząca PE Roberta Metsola szybko dała polskiej europosłance do zrozumienia, że jej czas się skończył.

Źródło: Parlament Europejski/x.com

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (2090)