Europejskie giełdy zaczęły odrabiać straty
Wskaźniki najważniejszych giełd w zachodniej Europie spadły dzisiaj po otwarciu, w reakcji na utrzymujące się na rynkach obawy o reperkusje gospodarcze w związku z wczorajszymi atakami terrorystycznymi w USA.
Ostatnie wydarzenia w USA to wystarczający powód, aby spotęgować teraz na świecie globalne spowolnienie - ocenił Nicholas Roe-Ely z Tilney Investment Management.
Londyńska giełda LSE poinformowała, że jej dział International Retail Service nie będzie dzisiaj dokonywać transakcji na amerykańskich papierach wartościowych. Taką decyzję podjęły też władze Euronext NV i Deutsche Boerse.
Po kilkunastu minutach europejskie indeksy zaczęły jednak odrabiać poranne straty. Po godz. 11 indeks Xetra DAX wzrósł o 73 pkt (1,7 proc.) do 4.347 pkt. Paryski indeks CAC-40 po wtorkowym jednodniowym spadku, największym od października 1987 roku, po godz 11 wzrósł o 47 pkt (1,1 proc.) do 4.107 pkt.
Wtorkowe straty odrobiła też londyńska giełda, indeks FTSE 100 wzrósł przed południem o 78 pkt (1,5 proc.) do 4.818 pkt. Wskaźnik giełdy w Mediolanie wzrósł zaś przed południem o 169 pkt (0,8 proc.) do 20.962 pkt.(artn)