ŚwiatEtiopia. Masakra chrześcijan przed świątynią. Reakcja polskiego MSZ

Etiopia. Masakra chrześcijan przed świątynią. Reakcja polskiego MSZ

Z nieoficjalnych doniesień wynika, że w starożytnym mieście Aksum w Etiopii doszło do masakry. Wojska rządowe miały tam wymordować 750 chrześcijan. Do zbrodni doszło przed kościołem Matki Bożej z Syjonu, w której - według lokalnej tradycji - ma być przechowywana Arka Przymierza.

Etiopia. Masakra chrześcijan przed świątynią. Reakcja polskiego MSZ. Na zdjęciu: obozowisko uchodźców z Tigraju w sąsiedniej Erytrei
Etiopia. Masakra chrześcijan przed świątynią. Reakcja polskiego MSZ. Na zdjęciu: obozowisko uchodźców z Tigraju w sąsiedniej Erytrei
Źródło zdjęć: © East News | EBRAHIM HAMID
Violetta Baran

Trwający od listopada konflikt w Etiopii - pomiędzy siłami rządowymi a władzami regionu Tigraj - pochłonął już tysiące ofiar. Według szacunków organizacji humanitarnych ponad 100 tys. mieszkańców uciekło z Tigraju do sąsiedniego Sudanu, inni schronili się w górach. Region pozbawiony jest dostaw prądu, wody i żywności. Organizacje pomocowe mają problem z dotarciem do potrzebujących - władze Etiopii zakazują wolontariuszom wjazdu do objętego walkami regionu. Nie pozwalają na to również dziennikarzom.

Sytuację humanitarną pogarsza jeszcze fakt, że na terenie Tigraju znajdowało się wiele obozów dla uchodźców, głównie z Sudanu Południowego.

Etniczna czystka w Etiopii

Świadkowie, którym udało się uciec z Tigraju, opowiadali o rzeziach dokonywanych na mieszkańcach regionu przez wojska rządowe. Miano mordować mężczyzn i chłopców od 4 roku życia, gwałcić kobiety.

O rzezi w jednym z miast Tigraju - starożytnym Aksum - doniósł w ubiegłym tygodniu, powołując się na informacje jednej z organizacji pomocowych, brytyjski portal churchtimes.uk.

Do masakry miało dojść w rejonie kościoła Matki Bożej z Syjonu. To w tym obiekcie, zgodnie z lokalnymi przekazami, w Kaplicy Tablic, ma być przechowywana Arka Przymierza.

Rzeź w Aksum. Reakcja polskiego MSZ

Tłum wiernych, gdy zobaczył napastników, chciał schronić się w świątyni należącej do Etiopskiego Kościoła Ortodoksyjnego. Według relacji świadków, mieli oni zamiar bronić znajdującej się tam Arki Przymierza - obawiali się, że uzbrojeni ludzie chcą ją ukraść. Opór nie trwał jednak długo. Wierni - ok. 750 osób - mieli zostać wywleczeni na zewnątrz i rozstrzelani.

Na doniesienia o rzezi chrześcijan w Aksum zareagował polski MSZ.

"Przerażające wieści o masakrze w Aksum. Wzywamy rząd Etiopii do drobiazgowego śledztwa ws. tej odrażającej zbrodni i do pociągnięcia do odpowiedzialności wszystkich sprawców" - napisał w piątek na swoim profilu na Twitterze wiceminister spraw zagranicznych Paweł Jabłoński.

"Społeczność międzynarodowa musi chronić miejsca kultu i wolność wyznania – niezbywalne prawo człowieka" - dodał wiceszef MSZ.

Znajdujące się w regionie Tigraj miasto Aksum położone jest około 50 km od granicy z Erytreą. Większość z mieszkańców to chrześcijanie koptyjscy i należy do Etiopskiego Kościoła Ortodoksyjnego. Aksum to także stolica pierwszego państwa etiopskiego i w przeszłości miejsce koronacji cesarzy Etiopii. Pozostałości starożytnego miasta - założonego ok. V wieku p.n.e. - zostały w 1980 r. wpisane na listę światowego dziedzictwa UNESCO.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (413)